

20 Grudnia 2020
Robisz barszcz na Wigilię? 1 produktu unikaj jak ognia, specjaliści ostrzegają
Jeśli w tym roku nie masz czasu na gotowanie, a masz w planach kupić gotowy barszcz czerwony- pod żadnym pozorem nie sięgaj po jego sproszkowaną wersję instant. Producenci wykorzystują do wyprodukowania go mnóstwa cukru, który jest większością składu, a sok z buraków zajmuje jedynie kilkanaście procent. O wiele zdrowszą alternatywą okazują się barszcze w kartonach.
Nie zawsze jest czas przed świętami, aby ugotować barszcz własnoręcznie. Dlatego wiele osób decyduje się na zakupienie gotowej zupy, która wystarczy podgrzać lub zmieszać z wrzątkiem. W taki sposób zyskują sporo na czasie, który mogą poświęcić innym zadaniom.
Niestety, wiele sklepowych barszczy mocno odbiega od standardu zdrowego jedzenia. Do ich produkcji wielu producentów wykorzystuje niezdrowe substancje, takie jak konserwanty czy wzmacniacze smaku. Najgorszy rodzaj barszczu to ten w proszku - jak podaje finanse.wp.pl składa się w większości z cukru.
Barszcz ze sklepu może okazać się fatalną decyzją
Wigilia nie może odbyć się bez dań, które jednoznacznie kojarzą się ze świętami. Barszcz, pierogi czy krokiety - każde z nich zwyczajnie musi pojawić się na stole. Nie zawsze możemy jednak mieć mnóstwo czasu, aby każde z tych dań własnoręcznie od podstaw przygotować.
Dlatego Polacy często sięgają po gotowe zamienniki, które są wygodne, tanie i łatwe w odgrzaniu. Nie wszystko jest jednak tak dobre jak byśmy chcieli. Jak czytamy na finanse.wp.pl, barszcz barszczowi nie równy i niektóre wersje tej zupy są wyjątkowo niezdrowe.
Chcesz poznać więcej produktów, których warto się wystrzegać? Możesz dowiedzieć się ciekawych informacji z tego tekstu. Po przeczytaniu bardzo możliwe, że więcej po nie nie sięgniesz.
O ile barszcz w kartonie wydaje się być całkiem dobry pod względem składu, tak jego proszkowa wersja pełna jest cukru, barwników i soli. finanse.wp.pl podają, że w jego składzie można znaleźć także olej palmowy, który uznawany jest za jeden z najbardziej niezdrowych produktów.
Nie tylko wobec barszczu warto być ostrożnym
Głęboko mrożone pierogi są znacznie lepszym wyborem, niż pierogi znajdujące się w zwykłych lodówkach sklepowych. Do tych drugich dodawany jest bowiem sorbinian potasu, czyli konserwant mający zapewnić większą trwałość. W mrożonych pierogach go nie ma.
Poza pierogami i barszczem, trzeba także zjeść coś na deser. Wielu z nas wybierze w czasie wigilii makowca. Jeśli jest on ze sklepu - warto zrezygnować z jego jedzenia. Jego skład może być długi i bardzo przerażający. Poza olejem palmowym i cukrem, producenci dodają doń konserwanty, wzmacniacze smaku oraz sztuczne barwniki.
Jeśli brakuje ci pomysłu na wigilijny obiad - zapoznaj się z tym tekstem. Zdradzamy w nim przepis na bodaj najważniejszą wigilijna potrawę wprost od siostry Anastazji. Chodzi oczywiście o pierogi, lecz kucharka ta dodaje do ciasta niezwykły dodatek.
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
- Karpia najlepiej smażyć na maśle, oleju czy smalcu? Podpowiadamy
- Ania Starmach zrobiła rybę po grecku i olśniła Polaków. Zaskakuje 1 decyzja
- Juto istotne zmiany w sklepach spożywczych, dotyczą m.in. godzin dla seniorów
Źródło: finanse.wp.pl
Następny artykuł