

8 Grudnia 2020
Polacy jedzą je na potęgę, a w wielu krajach są zakazane. Szczególnie chętnie podajemy je dzieciom, konsekwencje mogą być fatalne
Nie da się ukryć, że dzieci muszą jadać tak, aby dostarczać małemu organizmowi, jak największych dawek istotnych składników odżywczych. W części produktów możemy się natknąć na wiele barwników, które są zakazane w niektórych krajach. Z pewnością nie powinny wchodzić w skład diety szkrabów.
Każdy, kto ma dzieci, stara się zapewnić im wszystko, co najlepsze. Niestety, niebezpieczne dla zdrowia barwniki znajdują się w ogromnej ilości smakołyków. Mowa o słodyczach, napojach, cukrach, syropach, miodach, a nawet jajach.
Produkty potencjalnie niebezpieczne dla dzieci
Powszechnie wiadomo, że dzieci mają znacznie mniej odporny organizm. W związku z tym niepożądane składniki w jedzeniu mogą mocno odbić się na ich zdrowiu. Niedawno wspominaliśmy o tym jak 2-latek zjadł wątpliwej jakości mięso i zmarł. Teraz przyjrzymy się innym produktom, które serwujemy naszym pociechom.
- Zobacz także: Polscy naukowcy chcą stworzyć nowy test na COVID-19
Bez wątpienia dzieci chętniej sięgają po jedzenie, które ma kuszące kolory. Przeważnie odpowiadają za nią barwniki. Część z nich jest uznawana za potencjalnie niebezpieczną. Warto zauważyć, że w niektórych krajach nie wolno ich używać.
Zazwyczaj za najbardziej niezdrowe dla dzieci uznajemy produkty spożywcze, które zawierają składniki oznaczone literą E. Oczywiście nie wszystkie z nich są szkodliwe. Chociażby E300, to nic innego, jak witamina C. Jednak nie zmienia to faktu, że w żywności możemy się natknąć na bardziej szkodliwe dodatki.
Dzieci z pewnością nie powinny jadać produktów, w których znajdziemy czerwień koszenilową, opisywaną jako E124. Jest ona sztucznym barwnikiem, który uznawany jest za rakotwórczy. Można go zastać w ciastach, galaretkach, dżemach, polewach, napojach oraz jajkach.
Teksty wybrane dla Ciebie:
- Wyrzucili ją z MasterChefa, niewiarygodne co zrobiła w finale.
- "Rolnik szuka żony": Magda i Kuba wyznali wszystko przed kamerami
- Fatalna sytuacja przed Bożym Narodzeniem
Lepiej, żeby nie jadły tego dzieci
Zgodnie z doniesieniami portalu Wirtualna polska, czerwień koszenilowa USA, Finlandii i Norwegii. Tak ostrożne podejście do E124 powinno być przestroga dla rodziców, którzy chcą, aby ich dziecko wyrosło na zdrowego dorosłego.
Warto zauważyć, że Norwegia i Finlandia zakazały również stosowania E110. Barwnik ten nosi także nazwę żółcień pomarańczowa. Jego spożywanie może prowadzić do astmy, nadpobudliwości, problemów gastrycznych oraz pokrzywki.
E110 występuje w produktach takich jak napoje, kisiele, żelki i płatki zbożowe. Jeżeli chcemy, aby nasze dziecko jadło zdrowo, lepiej sprawdzić, czy w składzie nie występuje żółcień pomarańczowa. Jakie jeszcze barwniki powinny wzbudzić obawy?
Portal Dziennik Prawny donosi, że żółcień chinolinowa jest zakazana w Japonii i USA. Na etykietach może się ona jawić jako E104. Znajdziemy ją w niektórych lodach, napojach słodzonych, produktach mlecznych i gumach do żucia. E104 może wywołać astmę, wysypki, stany zapalne skóry, wstrząs anafilaktyczny.
Nie da się ukryć, że takie składniki nie powinny wchodzić w jadłospis dziecka. W związku z tym najlepiej czytać w trakcie zakupów etykiety. Szczegółowa analiza pozwoli nam wybrać jedzenie najodpowiedniejsze dla dziecka. Oczywiście nie zapomnijmy o tym, by do obiadu dodawać zdrowe dodatki, takie jak surówka z marchewki.
Zobacz także w naszych serwisach:
- Czy psy potrafią wyczuć ciążę szybciej niż ty? Poznaj sekret niezwykłej zdolności czworonogów
- Na plaży znalazł coś, czego nie widział nikt inny. Teraz zostanie milionerem
- Co jadł Sekielski, że schudł 70 kg? Ujawnił nieziemski jadłospis
- Pierogi na Wigilię mrozić surowe czy po ugotowaniu? Odpowiedź totalnie zaskakuje
- Wyjątkowy Polak pozostawił po sobie najlepszy przepis na smażone mięso
- Sklepy jednak zostaną zamknięte? Mateusz Morawiecki zabrał głos, pilna wiadomość
- Rząd będzie wiedział o każdym twoim groszu. Czekają ogromne kary
Źródło: Wirtualna Polska; Dziennik Prawny
Następny artykuł