Kupił pączki od Gessler. Takiej opinii nikt się nie spodziewał

Tłusty czwartek u Magdy Gessler

Obchody tłustego czwartku to nie tylko okazja dla każdego z nas, aby bez wyrzutów sumienia spożyć nieograniczoną ilość kalorycznych, słodkich przekąsek, ale to także szansa dla cukierni. W ten wyjątkowy dzień te punkty są masowo oblegane, więc nic dziwnego, że ich właściciele na sprzedaży pączków, faworków i innych słodkości zbijają majątek.

Tą drogą poszła również cukiernio-restauracja Słodki Słony należąca do znanej restauratorki Magdy Gessler. W ofercie znalazły się pączki, a ich cena zaczyna się od 23 zł za sztukę i uzależniona jest od rodzaju nadzienia. Sama Gessler mówiła w przeszłości, że dobry pączek musi sporo kosztować, bo to świadczy o jakości składników, których użyto do jego przygotowania. Czy słodkie przekąski są w tym roku warte swojej ceny?

Sprawdził pączki Gessler

O tym, czy pączki z cukierni Magdy Gessler są godne polecenia, postanowił przekonać się prowadzący na platformie TikTok prowadzący konto – rogerthatfoods. Influencer sam jest restauratorem i prowadzi w Warszawie jedną z restauracji, więc wyrażoną przez niego opinię można uznać za ekspercką. Restaurator wybrał się do cukierni kilka dni przed tłustym czwartkiem. Miał okazję spróbować pączka dostępnego w regularnej sprzedaży od 27 lutego, ponieważ lokal poprzez swoje media społecznościowe poinformował, że przez ograniczony czas będzie można zakupić ich specjalność znacznie wcześniej.

Dalsza część tekstu pod filmem.

Ekspert, już na samym początku docenił oryginalny sposób zapakowania pączka, a także wystrój samej cukierni. Stwierdził nawet, że takie doświadczenie jest warte każdej ceny. Jak na tym tle wypadł sam pączek?

Jak smakują pączki od Gessler?

Dotychczas każdy, kto podjął się recenzowania pyszności od Magdy Gessler, twierdził, że co prawda słodkie wypieki są smaczne, ale gdyby mieli spróbować ich ponownie, nigdy nie wydaliby aż tak dużych pieniędzy ponownie. Innego zdania jest jednak krytyk, który sprawdził smak pączków w tym roku. Twierdzi on, że cena pączków jest adekwatna do ich jakości. Już po pierwszym kęsie był w stanie powiedzieć, dlaczego tak uważa.

Trzeba powiedzieć pączek brudzący, a jak pączek jest budzący, to jest dobrze, bo nadzienia jest dużo – podzielił się radą influencer.

Z tej krótkiej relacji wynika, że pączki z cukierni Magdy Gessler są warte spróbowania. Krytyk wskazał także powód tak wysokich cen.

Finalnie jak idziesz tam usiąść to sporo. Fajny lokal na deserek, kawusia. […] Ceny mogą mocno odstraszać i na pewno w tych cenach zawarty jest ten cały klimat i otoczka tego lokalu – podsumował ekspert.

Sprawdź także, dlaczego pączki wywołały dyskusję w Toruniu oraz dowiedz się, co warto przygotować na tłusty czwartek z przepisu znanego kucharza .