

3 Listopada 2020
Olaf Lubaszenko już tak nie wygląda, aktor schudł ponad 60 kg. Bezwzględna choroba zmusiła go do diety i zmiany nawyków żywieniowych
Olaf Lubaszenko jest świetnym aktorem, którego osiągnięcia są znane praktycznie każdemu. Niestety, mężczyzna chory jest na straszną chorobę, która doprowadziła do sporej nadwagi. Na szczęście udało mu się zrzucić wiele zbędnych kilogramów.
Olaf Lubaszenko zmagał się przez wiele lat z bardzo dużą nadwagą. Wraz z nią towarzyszyła mu jeszcze jedna, wyjątkowo ciężka choroba. Na szczęście dzisiaj waży już zdecydowanie mniej. Dodatkowe kilogramy mocno zagrażały jego zdrowiu.
Olaf Lubaszenko przeszedł ogromną metamorfozę
W najcięższym okresie aktor znany z występowania w musicalu "Metro" czy reżyserowania filmu "Chłopaki nie płaczą", ważył aż 165 kilogramów. Przy jego wzroście 179 cm jest to bardzo duża nadwaga, która niesie ze sobą straszliwe konsekwencje dla zdrowia.
Układ krwionośny jest mocno nadwyrężony, ponieważ serce musi pompować krew do praktycznie dwukrotnie większego ciała. Narządy wewnętrzne są otłuszczone, co prowadzi do różnych komplikacji. Układ hormonalny ma zaburzoną pracę. Brak kondycji czy cukrzyca to tylko kilka z dolegliwości.
Lubaszenko postanowił, że czas najwyższy zmienić swój tryb życia. Wielokrotnie zastanawiał się też nad operacją zmniejszenia żołądka, lecz udało mu się obyć bez tego ekstremum.
Dzisiaj grzeje:
- Rydzyk otworzył nowy sklep z cenami tylko dla bogaczy. Za kilogram mąki zapłacimy 50 złotych, a dalej jest tylko gorzej
- Pilna wiadomość od Ryanair. Czasu jest mało, zostało kilkanaście godzin
- Rozpływające się w ustach ciasto za grosze dla leniwych. Zrobisz je w zaledwie 10 minut, bez pieczenia
- Byłem u bariatry. Byłem nawet o krok od operacji, ale zazwyczaj, kiedy zaczynam zabierać się do tematu operacji, następuje taki efekt strachu, organizm się mobilizuje i zaczyna chudnąć - tłumaczył Radiu Zet aktor.
Poza nadwagą Olaf chorował także na depresję. Jak sam twierdzi, to właśnie ona doprowadziła go do wprowadzenia złych nawyków żywieniowych, które spowodowały tak drastyczny przyrost tkanki tłuszczowej.
- Depresja i otyłość to siostry bliźniaczki. Moja waga jest objawem, a nie przyczyną. Z przyczyną sobie poradziłem. Tyle że naprawdę nie ma znaczenia, co było pierwsze - mówił dla Newsweeka Lubaszenko - Depresja i otyłość to upiorne siostry bliźniaczki. Świetnie ze sobą zgrane i dopasowane. Mają jeszcze dwójkę rodzeństwa: to cukrzyca i bezdech senny - dodaje.
Jak w takim razie poradził sobie z otyłością? Okazuje się, że najciężej było zrezygnować z coli.
- Najwięcej czasu zajęła mi zmiana nawyków żywieniowych. Najciężej było mi odstawić colę. Potem przeszedłem na soki jabłkowe, które piłem w ogromnych ilościach, dopóki nie dowiedziałem się, że były sokami tylko z nazwy, bo zawierały cukry i inne konserwanty - mówił dla Super Expressu.
Trzymamy kciuki za dalszą walkę nie tylko z kilogramami, ale głównie z depresją, która dotyka miliony ludzi na całym świecie. Poniżej prezentujemy wam zdjęcie, które aktor wrzucił na swojego Instagrama. Widać na nim dokładnie jak długą drogę przeszedł.
instagram/@lubaszenkoo
instagram/@lubaszenkoo
Najlepsze newsy:
- Już pewne, rzecznik rządu potwierdza. Chodzi o swobodne przemieszczanie się
- Tragedia: rolnik zabity przez maszynę. Michał umierał na rękach kuzyna
- Mąż Anny Dymnej walczy o życie. Aktorka również ma problemy zdrowotne, przez które trudno jej gotować i robić ukochane przysmaki
- Kotlety a'la pizza są lepsze niż schabowe i mielone razem wzięte. Znajomi będą błagać o przepis, a rodzina o dokładkę
- Obierając ziemniaki widzisz pod skórką zielony kolor? Wyrzuć je natychmiast, zjedzenie grozi ogromną tragedią
- Rak trzustki bywa bardzo trudny do wykrycia. Jakie objawy powinny wzbudzić nasz niepokój?
- Najpiękniejsze gwiazdozbiory na polskim niebie. Znajdziesz je za pomocą prostej aplikacji
Źródło: rmfmaxxx.pl, radiozet.pl
Zapraszamy również na naszego Instagrama
Następny artykuł