

5 Stycznia 2021
Czy można odkroić pleśń z pomidora? Nasze mamy i babcie nie miały racji
Pleśń pojawia się na praktycznie każdym produkcie spożywczym, który uległ zepsuciu. Nasze babcie i mamy powtarzały nam jednak, że wystarczy odciąć spleśniały fragment, a reszta warzywa czy owocu nadaje się w 100% do zjedzenia. Niestety, prawda jest zupełnie inna - szczególnie w przypadku miękkich pomidorów czy bananów.
Każdy zdaje sobie sprawę z tego jak wygląda pleśń, lecz niewielu wie, że jej nitki mogą wrastać w głąb produktów spożywczych. Szczególną ostrożność należy zachować podczas jedzenia miękkich smakołyków, jak pomidory czy ser twarogowy.
Dawniej mamy i babcie uczyły nas, że fragment owocu czy innego produktu, który zakażony jest pleśnią, wystarczy wyciąć, a reszta, na której nie widać faktycznej pleśni, jest gotowa do spożycia. Nie mamy niestety dobrych wieści - część spleśniałej żywności po prostu trzeba wyrzucić.
Z czego pleśń odciąć, a co wyrzucić?
Pleśń ma zdolność do penetrowania żywności, którą zainfekowała. Im twardsza i bardziej zbita masa, z której stworzony jest produkt, tym grzyby te mają większą trudność w dotarciu do głębi składnika. Warto wiedzieć, którą żywność można jeść pomimo pleśni, a którą nie.
Jednym z największych błędów jest spożywanie pomidorów, moreli czy pomarańczy po odcięciu z nich spleśniałej części. Te owoce są na tyle delikatne i miękkie, że pleśń nie ma żadnych problemów z dotarciem do każdego zakątka. Je, przy pierwszym widocznym znaku, należy wyrzucić.
Mając do czynienia z twardymi rodzajami, takimi jak marchewka, cebula czy papryka można pokusić się o odkrojenie pleśni i zjedzenie reszty. Jeśli w smaku czuć jednak stęchliznę, trzeba się ich pozbyć - to znak, że intruz zainfekował resztę.
Poszukujesz więcej ciekawostek kulinarnych? Zajrzyj do tego tekstu, w którym przeczytasz jak zrobić najlepszy bigos. Tutaj opisujemy działanie liścia laurowego.
Zasada ta dotyczy nie tylko warzyw i owoców
Dżemy również niezbyt dobrze znoszą pleśnienie. Widząc na powierzchni dżemu skupiska szarej lub zielonej masy - nie wygrzebuj jej z wierzchu. Dżem jest bardzo delikatny i pleśń z łatwością dochodzi aż do dna słoika.
Jak czytamy na portalu kobietamag.pl ser twardy, taki jak parmezan, można bezpiecznie jeść po wycięciu pleśni. Nawet jeśli nie jest to ser z naturalną pleśnią powstałą w procesie produkcji, pleśń z twardego sera żółtego można odkroić, zachowując pewien odstęp od spleśniałego miejsca. - czytamy na kobietamag.pl
Podobnie jest z salami - duże zasolenie, wysuszenie i wędzenie skutecznie hamują rozwój pleśni. Nawet jeśli ta zdołała pojawić się na powierzchni kiełbasy, nie zdoła przedostać się do jej wnętrza. Wystarczy więc ją obciąć i już można zajadać się pyszną wędliną.
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
- Klientka doprowadziła kelnerkę baru z sokami do łez. Wszystko przez paragon
- Wychodząc z domu na dłużej włóż monetę do zamrażarki
- Wybierasz się na zakupy do Biedronki? Sieć przygotowała niespodzianki
Źródło: kobietamag
Następny artykuł