Siemię lniane może poważnie zaszkodzić. Wszystko przez 1 błąd

Jeszcze do niedawna siemię lniane uchodziło za produkt prozdrowotny i wspierający dietę. Coraz częściej pojawiają się jednak głosy, nasiona szkodzą i powinno się ograniczyć ich spożywanie. Czy siemię lniane faktycznie szkodzi? Poznaj wszystkie fakty, a dowiesz się, kiedy ten produkt traci swoje wartości.
Siemię lniane
Siemię lniane zyskało uznanie wśród osób, którym, takie hasła jak – zdrowie i zbilansowana dieta – są bardzo bliskie. To właśnie ten niepozorny składnik dostarcza do organizmu roślinnych kwasów omega-3, a także antyoksydanty, witaminy, minerały czy błonnik.
Składnik diety zyskał uznanie także u osób, które chcą pozbyć się zbędnych kilogramów. Siemię lniane towarzyszy procesowi redukcji tkanki tłuszczowej, dzięki czemu odchudzanie przebiegnie jeszcze szybciej.
Nasiona rośliny pozytywnie wpływają także na włosy, wzrok oraz pracę mózgu. Regularne spożywanie może przyczynić się także do poprawienia funkcjonowania układu krwionośnego. Jest to spowodowane między innymi tym, że obniżają stężenie szkodliwego cholesterolu.

Czy siemię lniane szkodzi?
Okazuje się, że pomimo tych wszystkich zalet siemię lniane może okazać się także szkodliwe. Problem dotyczy niewłaściwego spożywania napoju z tej rośliny. Tę kwestię dokładnie wytłumaczyła dietetyczka dr Dominika Wnęk. Ekspertka przyznaje, że siemię lniane należy wprowadzać do diety stopniowo.
Przy większym spożyciu siemienia mogą wystąpić działania niepożądane, a zwłaszcza wzdęcia, gazy, ból brzucha i nudności. Pewne obawy co do bezpieczeństwa spożycia lnu wiążą się także z zawartością w jego nasionach związków cyjanowych. Uznano jednak, że spożycie trzech łyżeczek siemienia nie powinno być niebezpieczne – napisała dr Wnęk w artykule dla serwisu Medycyna Praktyczna.
Dalsza część tekstu pod filmem.
Dietetyczka rekomenduje także, aby na początku swojej przygody z siemieniem lnianym nie przesadzać z jego ilością. Wystarczy zacząć od kilku gramów i obserwować, jak organizm reaguje na nowy składnik diety.

Ta ilość siemienia lninanego jest niezbezpieczna
Dr Wnęk w swoim tekście poruszyła także kwestię, budzących obawy – związków cyjanowych. Wiele osób, które spożywają siemię, boją się, że mogą zatruć się cyjanowodorem. Czy faktycznie ryzyko jest realne, a obawy słuszne?
Okazuje się, że powód do obaw jest wtedy, kiedy dzienna dawka spożywanego siemienia przekroczy 1 kg. W dodatku do przemiany zawartych w nasionach glikozydów w cyjanowodór dojdzie tylko, jeśli zostaną one zalane letnią lub zimną wodą. Dlatego rekomenduje się, aby siemię zalewać wrzątkiem.
Sprawdź najlepszy przepis na szarlotkę oraz co zrobić z zepsutymi pomidorami.






































