Piszinger był cudownym, niezapomnianym smakiem dzieciństwa. Przypominamy najlepszy przepis
Piszinger jest niezwykłym deserem, który dawniej królował na naszych stołach. Trudno znaleźć osobę, która nigdy nie próbowała charakterystycznego specjału na bazie wafli i masy kakaowej. Smak młodzieńczych lat jest w zasięgu ręki.
Przepyszny piszinger zachwyci domowników
Bez wątpienia piszinger można zaliczyć do słodyczy, które na stałe wpisały się w naszą kulinarną kulturę. Największą popularnością cieszył się za czasów PRL-u i na początku lat dziewięćdziesiątych. Podobnie jak uwielbiany blok czekoladowy .
Piszinger swoim smakiem potrafi przywołać wspomnienia z dzieciństwa. Z całą pewnością tego typu smakołyki zadowolą smakoszy, którzy mają ochotę choć przez moment poczuć się beztrosko . Przepis zaskakuje prostotą.
Ciężko uwierzyć, że piszinger może być tak łatwy w przygotowaniu. Nawet osoby, które zazwyczaj obawiają się samodzielnego robienia deserów, dadzą sobie radę z tą recepturą . Najpierw musimy zaopatrzyć się w niezbędne składniki. Co nam będzie potrzebne?
-
opakowanie dużych kwadratowych wafli
-
200 g masła
-
250 g cukru
-
120 ml mleka
-
45 g kakao
-
opakowanie cukru wanilinowego
-
drobno pokruszone orzechy
-
40 g mąki pszennej
Jak przygotować wyśmienity piszinger?
Na początku musimy zagotować w rondlu masło, oba rodzaje cukru, kakao i 60 ml mleka. W międzyczasie musimy wszystko od czasu do czasu zamieszać. Pozostałe mleko wzbogacamy o mąkę. Kiedy już ją rozrobimy, mieszankę dodajemy do rondla.
Podgrzewana masa powinna być jednolita. Dodajemy do niej orzechy. Możemy je wcześniej zetrzeć na tarce. Jako alternatywę warto zastosować również wiórki kokosowe . Całość odstawiamy do wystygnięcia.
Piszinger jest już prawie gotowy. Wafle smarujemy warstwą masy kakaowej. Przekładamy wszystko do wyczerpania składników. Musimy pamiętać o mocnym dociskaniu do siebie warstw . W przeciwnym wypadku piszinger się rozleci.
Nasz specjał możemy docisnąć garnkiem z wodą, do czasu zastygnięcia masy. Piszinger należy przechowywać w temperaturze pokojowej lub lodówce. Po pokrojeniu możemy go zaserwować domownikom. Receptura na podobny smakołyk znajduje się również na YouTube na kanale Anka Gotuje. Właśnie stamtąd pochodzi zdjęcie wykorzystane powyżej. Wielbiciele tego typu łakoci powinni sięgnąć również po przepis Ewy Wachowicz na domowe drożdżówki .
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
-
Lidl kusi seniorów. Ma dla nich doskonałe wieści, muszą spełnić 1 warunek
-
Dlaczego niektóre jajka mają 2 żółtka? Jest zupełnie inaczej niż myśli wiele osób
-
Zobaczyliśmy jaka jutro będzie cena mięsa w Lidlu. Przecieramy oczy ze zdumienia
Źródło: Smaker