Spaghetti puttanesca z tuńczykiem – danie z charakterem
Historia pełna smaku
Spaghetti puttanesca – lub spaghetti alla puttanesca – to danie, które powstało w słonecznym Neapolu w połowie XX wieku. Jak wiele włoskich potraw, ma swoją historię, która dodatkowo nadaje jej smakowitości!
Pierwsze przepisy, które przypominają współczesną puttanescę, pojawiały się we włoskich książkach kucharskich już w XIX wieku, lecz dopiero w latach 60-tych XX wieku literatura gastronomiczna opisała je pod obecną nazwą. To właśnie wtedy ów sos stał się popularny. Choć, co ciekawe, w jednej z najlepiej znanych książek kucharskich - Cucchiaio d’argento (tłum. Srebrna łyżka), którą wydano we Włoszech w 1971 roku – nie ma wzmianki o przepisie do potrawy nazywanej puttanesca. Są za to dwa, które niezwykle przypominają to dane – jedno zawiera anchois i duże ilości oregano (jest to neapolitańska pasta nazwana spaghetti alla partenopea), a drugie ma w swoim składzie dodatkowo zieloną paprykę (to zaś nazwano spaghetti alla siciliana).
Co ciekawe, jest też inna odmiana potrawy, która jest bardzo podobna - ta zaś była popularna w Palermo – i obejmuje oliwki, anchois oraz… rodzynki!
Spaghetti puttanesca – danie z charakterem
Cóż, jest jeszcze inna teoria związana z powstaniem tego dania – jako że „puttana” oznacza po włoski (delikatnie mówiąc) prostytutkę, niektórzy uważają, że przepis powstał w jednym z neapolitańskich domów publicznych. Co ciekawe, swoją kolorystyką miał przypominać wszystkie odcienie bielizny, jakie nosiły pracujące tam panie.
Historycy jedzenia dostrzegają też inne konotacje słowa „puttanesca” – są jednak mało apetyczna, więc może akurat te interpretacje warto pominąć… Warto, ponieważ nie ma co psuć sobie ochoty na to wyjątkowe danie – pyszne, aromatyczne, lekko słone, ostre i słodkie zarazem. Skąd taka wielość smaków? Jest to skutek połączenia soczystych pomidorów, oliwek dojrzewających w słońcu, wyrazistych kaparów, delikatnej oliwy z oliwek i ostrego czosnku – to właśnie te składniki stanowią podstawę typowego spaghetti puttanesca. Później popularność zdobyły też wersje z anchois oraz tuńczykiem – to właśnie na tej ostatniej się dzisiaj skupimy. Jak ją przygotować?
Spaghetti alla puttanesca – przepis
Składniki:
-
200 g makaronu spaghetti
-
1 spora puszka tuńczyka w sosie własnym
-
3 świeże pomidory bez skórki lub 1 puszka pomidorów
-
Około 40-50 g czarnych oliwek
-
1-2 łyżki kaparów
-
2 ząbki czosnku
-
Przyprawy: suszone oregano, suszona bazylia, ostra papryka w proszku i pieprz
-
Oliwa z oliwek
-
Parmezan do posypania
-
Liście świeżej bazylii do przystrojenia
Przygotowanie:
-
Cebulę kroimy w kostkę, a oliwki i kapary przekrajamy na pół.
-
Rozgrzewamy na patelni oliwę z oliwek. Następnie wrzucamy na nią cebulę i smażymy do zeszklenia, pod koniec dodając też czosnek, by i on się lekko zarumienił. Następnie dorzucamy do nich kapary i oliwki.
-
Po kilku minutach dodajemy do tego tuńczyka oraz przyprawy (oregano, bazylię, odrobinę papryki i pieprz). Całość podsmażamy jeszcze przez około 5 minut – często mieszając.
-
Dodajemy pomidory – jeśli używamy świeżych, wcześniej należy je wyszypułkować, zdjąć skórkę (po sparzeniu) i pokroić w mniejsze kawałki. Jeśli zaś dodajemy pomidory z puszki i są one w całości, już na patelni rozdrabniamy je na mniejsze części.
-
Sos podgotowujemy na małym ogniu przez około 5-10 minut, aż pomidory nieco się rozpadną, a wszystkie aromaty będą miały szansę się „przegryźć”. Na koniec przykrywamy patelnię pokrywką i zdejmujemy z kuchenki.
-
Przygotowujemy makaron zgodnie z opisem na opakowaniu – ważne, aby był al dente, a nie rozgotowany.
-
Gotowy makaron wyjmujemy z garnka szczypcami lub na sitko i dodajemy do sosu. Wszystko ze sobą mieszamy.
-
Dani podajemy posypane parmezanem, a na wierzch układamy kilka liści świeżej bazylii. Buon Appetito!
Spaghetti puttanesca z tuńczykiem bez tajemnic
-
Dlaczego do spaghetti puttanesca z tuńczykiem nie dodajemy soli?
Owszem, można to zrobić, ale kapary, będące jednym z kluczowych składników dania, same w sobie są mocno słone. Lepiej więc unikać dodatkowego solenia, które jednak zbyt zdrowe nie jest.
-
Czy tylko makaron spaghetti ma sens?
Zdecydowanie nie, jak najbardziej możemy przygotować puttanescę ze swoją ulubioną pastą – penne, makaronem bucatini czy linguine. Choć, to trzeba przyznać, klasycznie danie bazuje na spaghetti.
-
Czy sos koniecznie trzeba od razy wymieszać z makaronem?
Oczywiście, że nie. Niektórzy preferują oddzielne nałożenie na talerz makaronu i sosu. Nie zmieni to smaku dania, lecz wymieszanie tych składników pomaga „przegryźć” się smakom i dzięki temu makaron jest bardziej nasączony aromatami sosu puttanesca. Najważniejsze jednak jest dopasowanie potrawy do siebie, a nie siebie do potrawy. Działaj więc w kuchni zgodnie z intuicją – ona czuje smak doskonale!