Bosacka przypomina: czytaj etykiety na miodzie. Pojawił się nowy obowiązek
Znana dietetyczka przypomina o sprawdzaniu etykiet na miodzie. Zmiana weszła niedawno, więc warto znać zasady. Dowiedz się, o czym należy pamiętać i co to oznacza dla ciebie.
Miód to jeden z ważniejszych produktów
Miód to jeden z ważniejszych produktów spożywczych. Dodaje się go przecież nie tylko do herbaty, ale też do ciast, a nawet dań. Dlatego musisz dowiedzieć się, o czym przypomniała jedna z dietetyczek.
Niedawno na swoim Instagramie znana dziennikarka i dietetyczka - Katarzyna Bosacka - przypomniała o zmianie, która zaszła na etykiecie każdego słoika z miodem. Dowiedz się dokładnie, o czym przypomina Bosacka oraz dlaczego jest to aż tak istotne.
Strzelczyk zrobił gołąbki z młodej kapusty inaczej niż wszyscy. Co za obłędny patentBosacka przypomina
Katarzyna Bosacka przypomniała przez swoje media społecznościowe, że 18 kwietnia wszedł w życie nowy przepis, który nakazuje producentom miodu dokładne opisywanie składu tego cennego produktu. Co istotne na nowych etykietach pojawi się także oznaczenie, które będzie informowało konsumentów, czy miód pochodzi z krajów Unii Europejskiej, czy też nie.
Nowe przepisy nakładają na producentów i sprzedawców miodu obowiązek podawania na etykiecie nazwy kraju lub krajów pochodzenia surowców. Koniec z ogólnymi określeniami - napisała Bosacka.
Skąd zmiana w etykietach?
Zmianę przepisów wymusiła Polska Izba Miodu, która w trosce o klientów, a także o sam miód wnioskowała o informowanie przez producentów o pochodzeniu każdego składnika miodu oraz o ich dokładnym składzie.
Dzięki tej zmianie smakosze będą wiedzieli, że ich miód jest pełnowartościowy, a w dodatku będą znali jego dokładny skład. Zmiana ma jeszcze jedną zaletę. Nieuczciwi producenci nie będą mogli oszukiwać klientów. Wystarczy, że za każdym razem sprawdzisz skład kupowanego produktu. Sprawdź, jakich błędów nie popełniać przy grillowaniu oraz poznaj przepis na gołąbki według Strzelczyka.