Klasyczna gęś na św. Marcina. Sama się robi. Wystarczy piekarnik
Redakcja smakosze.pl włączyła się w akcję Gęsina na świętego Marcina organizowaną przez Slow Food Polska. Codziennie publikujemy jeden przepis na gęś autorstwa najlepszych polskich szefów kuchni. Dziś ostatnia receptura – na gęś pieczoną z jabłkami i śliwkami.
Pieczona gęś - polski klasyk
Polski oddział światowego ruchu Slow Food, dbającego o jakość jedzenia, od 14 lat namawia Polaków do jedzenia gęsi – naszego narodowego drobiu. Do akcji włączyli się najlepsi polscy kucharze proponując własne przepisy na gęsinę.
Dostępne i smaczne
Gęsi dostępne są w powszechnej sprzedaży, mają je także duże sieci handlowe. To mięso zdrowe i w dodatku – wyjątkowo smakowite. Łączy się ze świętem św. Marcina i pierwszymi degustacjami młodego wina. W Polsce – dodatkowo uświetnia menu Dnia Niepodległości
Do pieca i gotowe
Gęś jest ptakiem tłustym, dlatego tak dobrze znosi dłuższy pobyt w piecu. Można wytopić z niej tłuszcz, a i tak nie ryzykujemy przesuszenia. Warto jednak pamiętać o tym, by polać ją od czasu do czasu. Dzisiejszy przepis „robi się sam” i jest wyjątkowo prosty, choć bardzo elegancki. Po wyjęciu z pieca gęś będzie gotowa do podania.
Gęś świętomarcińska
Przepis przygotował szef kuchni Damian Lazar
Składniki:
1 duża gęś owsiana
1 kg jabłek winnych
300 g śliwek suszonych
Sól morska
Pieprz
Majeranek
Kilka ząbków czosnku
liść laurowy
Ziele angielskie
200 ml wytrawnego czerwonego wina
Kieliszek koniaku (opcjonalenie)
Sposób przygotowania:
Nacieramy gęś solą morską, dobrze wcierając ją z góry i od środka. Wcieramy również pozostałe przyprawy wraz z potłuczonym liściem laurowym i zielem angielskim.
Polewamy winem i kieliszkiem koniaku. Odstawiamy na dobę w chłodne miejsce.
Z jabłek i śliwek przygotowujemy farsz.
Jabłka trzeba pokroić w ósemki i wymieszać ze śliwkami.
Nadziewamy mięso i mocno wiążemy wykałaczkami i nicią.
Wkładamy do piekarnika i pieczemy około trzech godzin w temperaturze 150 stopni.
Można podawać z ziemniakami, kluskami śląskimi lub kopytkami.