Media podały nowe informacje o bonie gastronomicznym
Pandemia koronawirusa wymusiła na rządzącym wprowadzenie wielu obostrzeń. Jedną z branż, którą najdotkliwiej doświadczyła obecna sytuacja, jest gastronomia. Rządzący szukają sposobu, aby pomóc restauratorom w tym trudnym czasie.
Co to jest bon gastronomiczny?
Bon gastronomiczny to zupełnie nowy pomysł, który miałby na celu zachęcenie Polaków do korzystania z szerokiej oferty restauracji. W mediach pojawiły się informacje, że miałby być on częścią nowej tarczy antykryzysowej.
Do tej pory nie podano dokładnie, jak miałoby wyglądać to rozwiązanie. Rąbka tajemnicy uchyliła jedynie wiceminister rozwoju Olga Semeniuk w rozmowie z "Money to się liczy".
Wiceminister zdradziła pierwsze szczegóły
Olga Semeniuk wyjawiła, że bon gastronomiczny prawdopodobnie będzie przypominał wprowadzony w zeszłym roku bon turystyczny. Oznacza to, że będzie go można zrealizować jedynie w konkretnych miejscach. Wszystko wskazuje jednak na to, że nowy bon będzie mieć zupełnie inną dystrybucję.
Wiceminister przyznała, że możliwe jest przekazanie go pracodawcom, w których gestii byłoby rozprowadzenie bonu wśród swoich pracowników. Nie ma jednak konkretnych informacji, w jaki sposób miałoby to wyglądać.
W zeszłym tygodniu szef Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys przyznał, że pojawiły się nowe pomysły wsparcia dla gastronomii. Branża znajduje się obecnie w bardzo trudnej sytuacji.
Gastronomia na krawędzi
Z powodu obostrzeń od października zamknięte są lokale gastronomiczne. Ich właściciele biją na alarm. Sytuacja nie wygląda dobrze. Obecnie mogą jedynie sprzedawać jedzenie na wynos.
Wiele lokali zdecydowało się m.in. na wprowadzenie specjalnej świątecznej oferty. Coraz więcej osób decyduje się na taką formę wsparcia ulubionych miejsc. Niedawno zdradzaliśmy szczegóły takiej oferty u samej Magdy Gessler.
Będziemy informować na bieżąco na temat dalszych szczegółów związanych z bonem gastronomicznym.
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
źródło: money.pl/RMF FM/ Wprost.pl
undefined