Wyszukaj w serwisie
przepisy porady dieta Show-biznes od kuchni produkty kuchnia smakoszy quizy
Smakosze.pl > Produkty > Nowe doniesienia w sprawie skażonych borówek z Polski. Rośnie liczba poszkodowanych osób
Przemysław Bociąga
Przemysław Bociąga 22.01.2025 12:26

Nowe doniesienia w sprawie skażonych borówek z Polski. Rośnie liczba poszkodowanych osób

borówki w łubiankach
Fot. Shutterstock

Pojawiają się kolejne przypadki wirusowego zapalenia wątroby typu A, do których dochodzi w Holandii po zjedzeniu borówek. Zakażone owoce miały pochodzić z polskich plantacji. Władze obawiają się, że chorych będzie coraz więcej.

Polskie borówki w Holandii

Jeśli chodzi o produkcję borówki amerykańskiej, Polska znajduje się w pierwszej dziesiątce na świecie i łakomym wzrokiem patrzy na podium. Ta prosta w uprawie udomowiona jagoda spopularyzowała się na dobre wśród naszych sadowników. Rocznie produkujemy jej kilkanaście tysięcy ton.

Oczywiście za wysoką produkcją stoi eksport. Według danych Eurostatu przekracza on 100 milionów euro, a odbiorcami borówek z Polski jest niemal 40 krajów. Jest wśród nich także Holandia, która z naszymi borówkami ma od pewnego czasu niemały problem.

borówki amerykańskie

Lara Gessler w ten sposób trzyma jajka. Nauka mówi coś innego

Skażone polskie borówki

Już w pierwszej połowie stycznia 2025 roku w Holandii zaczęły pojawiać się przypadki wirusowego zapalenia wątroby typu A. Jest ono źródłem tzw. żółtaczki pokarmowej. Do zakażenia dojść może przez kontakt z osobą zakażoną lub przez surowe jedzenie.

RIVN, holenderski odpowiednik Sanepidu, wskazał, że źródłem zakażenia są pochodzące z Polski borówki sprzedawane w sieci supermarketów Albert Heijn. Sklepy tej sieci działają też w Belgii pod marką Delhaze.

Coraz więcej zakażeń borówkami z Polski

Holenderskie media donoszą, że liczba zakażeń rośnie wobec pierwotnych 12 osób, o których mowa była 12 stycznia. Może to być wierzchołek góry lodowej, bo feralną partię borówek mogło kupić nawet 120 tys. osób. Problemem jest tu długi czas inkubacji choroby i czas, kiedy osoba zakażona nie ma jeszcze objawów, a już roznosi wirusa.

Rzecznik RIVN zauważył, że do zakażenia borówek mogło dojść przez osobę zbierającą owoce, która być może nie umyła dokładnie rąk po skorzystaniu z toalety. Dziennikarze Planeta.pl podkreślają jednak, że postępowanie mające wyjaśnić źródło zakażenia jest wciąż otwarte.

Wypróbuj też przepisy na racuchy z jabłkami bez smażenia i sałatkę makaronową.

borówki na krzaku