Ten przepis na bigos ma co najmniej 100 lat. Znalazłem go w zeszycie prababci
W rodzinie od pokoleń mamy zeszyt z przepisami prababci. Wśród licznych przepisów zanotowanych 100 lat temu, jest również receptura na zaskakujący bigos.
Stuletni zeszyt
Prababcia ukończyła szkolę gospodarstwa domowego. To nic zaskakującego na początku XX wieku. Uważano wówczas powszechnie, że dziewczyny powinny wejść w dorosłość dobrze przygotowane do roli pani domu. Część z nich zostawała zawodowymi kucharkami, część po prostu dobrze umiała prowadzić dom. Oczywiście, gotowanie było istotną częścią nauki.
Pożółkły zeszyt sprzed stulecia, jest pokryty równym, kaligraficznym pismem. Zgodnie z ówczesnymi wymogami, zeszyt starannie podzielono na działy odpowiadające danym rodzajom składników.
Zaskakujący bigos
Ponieważ sam zeszyt ma 100 lat, przepis na bigos, który w nim znaleźliśmy, musi być jeszcze starszy. Już na pierwszy rzut oka różni się od dzisiejszego bigosu. Po pierwsze – do gotowania tej potrawy w czasach babci używano wyłącznie kiszonej kapusty. Nie ma również w starodawnym bigosie wina. Przepis wyraźnie każe użyć piwa.
To nie koniec niespodzianek. Przywykliśmy myśleć o bigosie jako o daniu z resztek, do którego trafiają okrawki wędlin, ścinki kiełbas czy resztki pieczystego. 100 lat temu tę potrawę przygotowywano jednak zupełnie inaczej.
Bogate danie
W bigosie, której nauczono prababcię, oprócz kiełbasy i wędzonki, jest jeszcze szynka i polędwica, a więc najlepsze części mięsa. Trudno myśleć o tym przepisie jako o recepturze na danie z resztek.
Co więcej – bigos wprawdzie gotuje się szybko, ale jeść można go dopiero po tygodniu odgrzewania! To proste danie staje się więc potrawą czasochłonną i wymagającą.
Bigos z zeszytu prababci
Składniki:
- 3 kg kapusty kiszonej
- 1 litr wody
- 250 g wędzonki
- 250 g polędwicy wołowej
- 250 g szynki
- 500 g wędzonej kiełbasy
- 1 litr piwa
- 5 liści laurowych
- 6-8 kulek ziela angielskiego
- Sól, pieprz do smaku
Sposób przygotowania:
Kapustę gotować z wodą i pokrojoną w kostkę wędzonką przez godzinę. Dodać pokrojone w kostkę wędliny, gotować razem do pełnej miękkości kapusty. Wlać piwo i dodać przypraw wedle uznania, zagotować, odstawić.
Codziennie przez tydzień odgrzewać aż bigos będzie bardzo gorący a następnie studzić. Bigos można zacząć jeść dopiero po tygodniu.