Uczestników Kuchennych Rewolucji spotkała tragedia. Gessler apeluje o wsparcie
Po dwóch latach od kuchennej rewolucji w bielskim lokalu, jego istnienie zawisło na włosku na skutek zupełnie losowego zdarzenia. Z pomocą restauratorom przyszło jednak wiele osób, w tym współodpowiedzialna za ich sukces Magda Gessler.
Magda Gessler w Bielsku-Białej
Lokal, który Bielszczanie znają jako Bistro u Gębalskich, przeszedł dwa lata temu przemianę – jedną z tych, które znamy z programu Kuchenne Rewolucje. Magda Gessler okazała się tu niezwykle skuteczna, bo po dwóch latach od telefonu do TVN-u z prośbą o pomoc, restauracja działała i cieszyła się uznaniem gości.
Jednak w czerwcu 2024 roku na gospodarzy spadł nieoczekiwany cios. 5 czerwca wydarzyła się w mieście burza tak intensywna, że wywołała tzw. powódź błyskawiczną. Pod wodą znalazła się część miasta, w tym Bistro u Gębalskich.
Nawet nie myśl o kupowaniu takich czereśni. Na pewno będą robaczywePowódź u Gębalskich
O tym, jak pustosząca potrafi być niosąca tony błota powódź, nie trzeba nikogo przekonywać. Ucierpi na niej każdy biznes, ale być może najbardziej restauracyjny. W końcu od lokali oczekujemy nieskazitelnej czystości, przyjemnego zapachu, swoje wymogi mają też zasady sanitarne.
Dlatego bielska powódź postawiła na głowie życie rodziny Gębalskich, a ich źródło utrzymania zawiesiła na włosku. Jeszcze dwa lata wcześniej biznes stał na skraju bankructwa przez problemy z zarządzaniem, tym razem zaś dobrze zapowiadająca się przyszłość stanęła pod znakiem zapytania.
Gessler prosi o pomoc
Gębalscy nie złożyli jednak broni i już dwa dni po powodzi wzięli się za renowację. Efektami dzielili się na swoim koncie na Instagramie. Wśród osób, którym podziękowali za wspacie, znalazła się Magda Gessler.
eszcze raz wszystkim dziękujemy za wszystkie słowa wsparcia, były źródłem motywacji i dodawały nam energii w chwilach załamania, dzwoniła tez @magdagessler_official , że mamy się nie poddawać i tak zrobimy – napisali pod zdjęciem odnowionego bistro.
Jednak pomoc celebrytki nie ograniczyła się do rozmowy telefonicznej. Na swoim instagramowym koncie, obserwowanym przez, bagatela, 1,3 mln osób, Gessler opublikowała film przedstawiający skalę zniszczeń.
Tak smutna historia przytrafiła się w @bistrougebalskich. Ale już dziś ruszają na nowo, więc zapraszam Was do nich na cudowne birburginia. Po burzy wychodzi słońce i trzymam kciuki – napisała.
Właściciele w swoich podziękowaniach wskazali na solidarność innych graczy bielskiego rynku gastronomicznego. Zapewne i ona, i wpis Magdy Gessler, i determinacja restauratorów, a także kilka innych czynników, odpowiada za szybkie podniesienie się restauracji po tragedii.
Poznaj też kulisy sporu Filipa Chajzera z Książulem i sprawdź swoją znajomość zapomnianych sprzętów kuchennych.