Zrobiłam na próbę bigos staropolski od Heni. W życiu lepszego nie jadłam
Heni Foks gotuje wyborny bigos staropolski. Pyszne danie przyrządza z kapusty kiszonej i białej. Nie brakuje w nim mięsa ani kiełbasy. Taki bigos nasyci i rozgrzeje w chłodne dni.
Bigos staropolski smakuje i rozgrzewa
Zimą mamy ochotę na smaczne i pożywne dania. Dlatego warto sięgnąć po znakomitą recepturę od popularnej blogerki kulinarnej Heni Foks. Doświadczona pasjonatka gotowania robi bigos z kapusty kiszonej i białej.
Danie pełne jest mięsa, kiełbasy i przypraw. Takie połączenie zapewnia doskonały smak. Bigos staropolski z przepisu Heni Foks jest pyszny i kwaśno-słodki. Z przyjemnością zjemy go na zimowy obiad. Recepturę można zobaczyć na kanale YouTube Heni Foks. Stamtąd pochodzą też zdjęcia użyte w artykule.
Zapomnij o kurczaku, najlepszą pomidorową ugotujesz na innym mięsie. Smakuje tak, że palce lizaćJak ugotować bigos staropolski z przepisu Heni Foks?
Składniki:
- 1 kg kapusty kiszonej
- ½ główki białej kapusty
- 800 g szynki wieprzowej
- 200 g boczku wędzonego
- ½ kg kiełbasy
- 1 cebula
- sól
- pieprz
- słodka papryka
- 3 liście laurowe
- 5 liści ziela angielskiego
- 4 ząbki czosnku
- 4 łyżki koncentratu pomidorowego
Przygotowanie bigosu staropolskiego zaczniemy od pokrojenia cebuli, boczku, szynki i kiełbasy. Białą kapustę gotujemy 20 minut w osolonej wodzie z dodatkiem liści laurowych i ziela angielskiego. Kiszoną kapustę gotujemy 60 minut pod przykryciem.
Dalsza część tekstu pod filmem.
Boczek z cebulą i czosnkiem podsmażamy. Dodajemy mięso, podlewamy wodą i dusimy 60 minut. Kapusty białej nie odcedzamy, tylko kapustę kiszoną. Następnie do mięsa dokładamy kiełbasę i chwilę smażymy. Do kapusty dokładamy koncentrat pomidorowy, sól, pieprz, majeranek.
Bigos staropolski pyszny jak nigdy
Składniki mieszamy i dokładamy do kapusty zawartość patelni. Bigos gotujemy ok. 20 minut. Danie można zagęścić zasmażką. Po 20 minutach gotowania bigos staropolski jest już gotowy. Wychodzi smaczny, kwaśny, ale też lekko słodki. Dobrze doprawiony będzie smakował zimą.
Jest jeszcze lepszy po podgrzaniu. Można jeść go z pajdą świeżego chleba lub z ziemniakami. Danie rozgrzewa i syci. Każdy chętnie po nie sięgnie i poprosi też o dokładkę. Pisaliśmy, jak zrobić bieszczadzkie fuczki. Ostrzegaliśmy przed jajkami skażonymi salmonellą.