Gdy zostaną mi wędliny po Świętach, zawsze robię taki bigos. Z tym przepisem nic się nie zmarnuje
Kupuję wyśmienite wędliny na święta Bożego Narodzenia. Jednak zdarza się, że jest ich stanowczo zbyt dużo. Co zrobić z takimi wędlinami? Dodaję je do bigosu dzięki, któremu nie marnuję ani grama świątecznego jedzenia.
Nie marnuj jedzenia, zrób bigos!
Zdarza się wam, że na świątecznym stole macie zbyt dużo wędlin? Ja mam czasem do czynienia z taką sytuacją. Nikt już nie chce jeść wędlin, jednak wyrzucenie ich do kosza odpada. Co zatem zrobić z nadmiarem takiego jedzenia?
Znalazłam smaczny i praktyczny sposób na wędliny, który zostały po świętach. Robię z nich bigos, który jest tak aromatyczny i pyszny, że cieszy się dużym powodzeniem. Można go zawekować i podać na Sylwestra. Zawsze smakuje domownikom. Polecam przepis dzięki, któremu nie zmarnujecie jedzenia.
To najlepszy obiad jaki jadłam. Starcza na kilka dni i robię go w chwilę, każdy prosi mnie o przepisJak zrobić bigos z wędlin, które zostały po świętach?
Składniki:
- resztki wędlin, kiełbas, boczku
- 1 kg kapusty kiszonej
- 2 cebule
- 3 ząbki czosnku
- 5 liści laurowych
- 7 ziaren ziela angielskiego
- 7 ziaren pieprzu czarnego
- 2 łyżeczki majeranku
- 2 łyżeczki tymianku
- 1 łyżeczka wędzonej papryki
- 2 łyżeczki miodu
- sól
- pieprz
Kapustę kiszoną zalewamy wodą, ale nie kroimy. Dodajemy przyprawy, wstawiamy na gaz i gotujemy na wolnym ogniu przez około 60 minut. Zdejmujemy z ognia i odstawiamy w chłodne miejsce do następnego dnia. Potem znów gotujemy bigos ok.45 minut.
W tym czasie resztki wędlin i kiełbasy kroimy w kostkę, podsmażamy, dodajemy cebulę. Smażymy kilka minut. Te składniki dodajemy do gotującej się kapusty. Dorzucamy posiekany czosnek, przyprawy, mieszamy i gotujemy 15 minut.
Ten bigos pachnie świątami
Po upływie tego czasu nasz bigos jest już gotowy. Możemy go podawać z pieczywem lub ziemniakami. Będzie smakował jeszcze lepiej po ponownym podgrzaniu. Możemy go też zawekować lub zamrozić.
Dzięki temu przepisowi nie marnuję jedzenia po świętach. Wędliny i kiełbasy trafiają do bigosu, który potem smakuje moim domownikom. Polecam mój sposób na zrobienie smacznego dania, które syci i rozgrzewa. Pisaliśmy o Wigilii w gmachu TVP. Przypominaliśmy, że 15 lat temu zmarł Maciej Kuroń.