Ile zarabiają kucharze pracujący dla Magdy Gessler?
Restauracje Magdy Gessler znane są w całej Polsce. Zdecydowanie najbardziej rozpoznawalnym i popularnym lokalem jest "U Fukiera", który przez wielu uznawany jest za flagową restaurację Gessler. Mnóstwo osób z pewnością zastanawia się, ile można zarabiać u znanej restauratorki.
Każdy, kto chce rozpocząć swoją karierę kucharza, musi liczyć się z ogromną ilością pracy, za którą często nie dostaje się zbyt dużego wynagrodzenia. Doskonale pokazują to słowa Marcina Kowalskiego, który pracował w jednej z restauracji Magdy Gessler.
Ile Gessler płaci swoim kucharzom?
Pandemia zebrała największe żniwo w branży gastronomicznej. Właściciele restauracji, pubów, knajp i innych miejsc serwujących jedzenie czy napoje, muszą walczyć z licznymi obostrzeniami, a także samymi gośćmi - ich ilość z powodu ryzyka zakażenia zdecydowanie zmalała.
Magda Gessler nie jest wyjątkiem i jej biznesy także mocno ucierpiały. Najbardziej jednak odczuli to szeregowi pracownicy, którzy zarabiają znacznie mniejsze pieniądze. Marcin Kowalski, w rozmowie z niemieckim magazynem "Die Welt" wyjawił, że za godzinę zarabiał 11 zł.
Miesięczna pensja w restauracji Magdy Gessler
Oczywiście sama płaca to nie wszystko, z czego żyją pracownicy gastronomii. Wielu klientów pozostawia napiwki, które bardzo często dzielone są na obsługę sali, oraz kuchni. Dlatego Kowalski miał w ciągu miesiąca zarabiać 2700 złotych.
Chcesz poznać więcej ciekawych wiadomości ze świata kulinariów? Sprawdź ten artykuł, w którym zdradzamy, ile razy bezpiecznie można odgrzewać jedzenie ze świąt. W tym tekście z kolei prezentujemy zalety picia soku z brzozy, który pozwala zachować zdrowie na dłużej.
Warto zaznaczyć, że czas pracy Kowalskiego był nienormowany, a w czasie kryzysu spowodowanego pandemią, Gessler zmniejszyła pensje swoim podwładnym. Co ciekawe, były kucharz Gessler nie jest jedyną osobą, której nie podobają się warunki pracy w jej lokalach.
Krytyk kulinarny ostro o pracy dla Gessler
Maciej Nowak jest znanym krytykiem kulinarnym oraz teatralnym, który swojego czasu wypowiedział się na swoim Facebooku na temat zarobków, jakie mają pracownicy restauratorki. Według niego wiele osób jest zatrudnianych na czarno lub na umowy śmieciowe, a głównym źródłem utrzymania są dla nich napiwki.
Zaś doliczanie serwisu do rachunku to kolejne ograbianie pracownika i nigdy się z tym nie pogodzę. Wara wam od tych pieniędzy! - dodał Kowalski. A jakiego jesteście wy zdania? Napiszcie w komentarzu, co myślicie o zarobkach u Gessler.
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
źródło: teleshow.wp.pl