Kiedy zdejmiemy maseczki w marketach?
Minister zdrowia wypowiedział się na temat noszenia maseczek w przestrzeniach zamkniętych. Mowa między innymi o sklepach spożywczych. Słowa Adama Niedzielskiego jednoznacznie wskazują, że podczas zakupów maseczki mogą towarzyszyć nam nawet do końca wakacji.
Aktualnie zasłanianie ust i nosa w trakcie zakupów spożywczych jest normą. Obostrzenie towarzyszy nam od dłuższego czasu i część smakoszy z pewnością zastanawia się, kiedy w końcu odejdzie ono w niepamięć. Minister zdrowia poruszył tą kwestię w RMF FM.
Jak długo będziemy nosić maseczki w sklepach?
Nie da się ukryć, że maseczki zagościły w naszej codzienności. Dzięki nim w znaczący sposób ograniczamy transmisję koronawirusa. W dobie pandemii tego typu posunięcia są jak najbardziej zasadne. Nie zmienia to jednak faktu, że niektórzy chcieliby już robić zakupy bez konieczności zasłaniania nosa i ust.
Dalsza część tekstu znajduje się pod filmem.
Adam Niedzielski na antenie rozgłośni RMF FM został zapytany o to, kiedy maseczki przestaną być obowiązkowe w pomieszczeniach zamkniętych. Okazuje się, że minister zdrowia zaleca pozostawienie tego obostrzenia przynajmniej do końca wakacji. Tym samym najpewniej zbyt szybko się nie pożegnamy z zasłanianiem nosa i ust w przestrzeniach zamkniętych.
Z pewnością taki scenariusz nie zachwyci części smakoszy, dla których maseczki w sklepach są po prostu niewygodne. Nie możemy jednak zapominać, że zmniejszona liczba zakażeń i zgonów nie jest równoznaczna z opanowaniem zagrożenia epidemiologicznego.
Chciałbym zwrócić uwagę, że w Polsce restrykcje są bardzo liberalne. Może z naszego punktu widzenia wydaje się niedogodne, że musimy nosić maseczki, poruszając się w publicznych przestrzeniach zamkniętych, ale proszę mi wierzyć, w Europie […] np. w Portugalii czy Hiszpanii jest też duży rygor również na zewnątrz — wyjaśnił Adam Niedzielski podczas rozmowy w RMF FM, przytaczanej przez portal Lelum.
Maseczki i inne zasady obowiązujące w sklepach spożywczych
Warto zwrócić uwagę na fakt, że jeszcze jakiś czas temu niemal każdy oprócz maseczki nosił jednorazowe rękawiczki. Dziś wiele osób o tym zapomina. Tymczasem takie środki bezpieczeństwa nadal znajdują się w zaleceniach od Ministerstwa Zdrowia. Wskazane jest również regularne dezynfekowanie rąk.
Niemal od początku trwania pandemii wśród wytycznych znajdowało się zalecenie zachowania stosownego dystansu między klientami sklepów. Aktualnie zasady dotyczą w znacznej mierze osób stojących w kolejkach. Odległość między nimi powinna wynosić od 1 do 1,5 metra.
(Pexels Laura James)
W sklepach obowiązuje limit osób. Informacja na ten temat powinna znajdować się przed wejściem do przybytku. Oczywiście limit powinien być respektowany przez daną placówkę handlową. Sklepy muszą również dezynfekować co godzinę kasy.
Podczas pandemii mieliśmy styczność z rozmaitymi obostrzeniami. Wliczały się w nie między innymi godziny dla seniorów, o których wspominaliśmy w jednym z wcześniejszych artykułów. Rygor sanitarny mocno odbił się na branży gastronomicznej. Niewykluczone, że nawet poluzowanie obostrzeń nie uchroni części lokali przed zamknięciem.
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
Źródło: RMF FM; Lelum; Gov.pl