Włosi reagują na naganne praktyki producentów lodów
Lody są jednym z najbardziej popularnych przysmaków na świecie. Ciężkie upały wymuszają na ludziach szukanie sposobów na ochłodzenie się, aby nie cierpieć z przegrzania czy udaru słonecznego. Dlatego zimne lody znajdują swoich fanów najczęściej latem.
Niestety, wielu włoskich producentów przemysłowych podczas produkcji lodów na dużą skalę praktykuje wtłaczanie dodatkowego powietrza do masy, aby zwiększyć jej objętość . To pozwala sprzedawać mniejszą ilość faktycznego produktu, za większe pieniądze.
Włoskie lody nie są najlepszej jakości
Niewielka grupa włoskich senatorów postanowiła zakończyć praktyki włoskich producentów lodów, którzy specjalnie napowietrzają je ponad normę. Powstał więc projekt przepisów, który przewiduje karę do 10 tysięcy euro, dla producentów, którzy pompują powietrze do swoich lodów.
Celem polityków jest chęć ochrony konsumentów oraz rzemieślników, którzy przygotowują niewielkie porcje lodów o doskonałej jakości. Lody z dużych przemysłowych zakładów zawierają nawet 80% powietrza, z kolei lody od małych rzemieślników maksymalnie 30%.
Chaos u producentów lodów
Eksperci są zdania, że obecnie we włoskim ustawodawstwie panuje zbyt duży chaos, który nie sprzyja ani klientom, ani małym producentom. W ich opinii nowe regulacje są potrzebne - dzięki nim wymienione grupy w końcu będą traktowane uczciwie.
Opisaliśmy również wiele innych ciekawych informacji kulinarnych, które mogą zaspokoić twoją ciekawość. Przeczytaj ten artykuł , w którym wyjawiamy największy sekret Kinder Niespodzianki. W tym tekście prezentujemy najnowsze produkty, które już niedługo będą dostępne w sklepach Lidl.
W przeciwieństwie do produktów takich jak makaron czy pizza, które są szeroko rozpoznawalne i kojarzone jako typowo włoskie, lody nie mają żadnej prawnej ochrony. Dlatego producenci mogą wykorzystywać luki prawne, aby stosować nadużycia.
Źródło: Buzz Factory, Getty Images
Za wszystko płacą konsumenci
Faktyczna mniejsza waga lodów nie sprawia, że te stają się tańsze. Ich cena ciągle utrzymuje się na takim samym poziomie, mimo iż proces technologiczny pozwolił na względne zmniejszenie wagi. Z tego powodu to na klientach ciąży obowiązek płacenia.
Nie wiadomo jednak, czy wyżej wymieniona kara 10 tysięcy euro może mieć faktyczny wpływ na zmianę funkcjonowania dużych firm. Te często dysponują wystarczająco ogromnym kapitałem, aby móc bez problemu opłacać grzywny i dalej napowietrzać lody do granic możliwości.
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
źródło: polsatnews.pl; horecatrends.pl