Te kotlety rybne smakują mi bardziej od mielonych. Prosty przepis bez zbędnych udziwnień
Obojętne, czy obchodzimy postne piątki czy PRL-owskie bezmięsne środy – z takim przepisem na rybne kotlety mielone każdy dzień może być dniem bez mięsa. Warto zapisać ten uniwersalny przepis, który pomoże zwiększyć udział ryb w naszej diecie.
Mielone kotlety rybne
Ryby to niezbędny składnik naszej diety. Dlatego trudno zachować optymizm widząc, jak mało się ich w Polsce jada. To źródło dobrze przyswajalnego białka, kwasów omega i wielu minerałów mogłoby gościć na naszych stołach nawet kilka razy w tygodniu.
Eksperci zauważają, że do przyczyn niskiej popularności ryb w Polsce może należeć ich stosunkowo wysoka cena. Rzeczywiście łososie czy tuńczyki swoje kosztują. Ale przepisy takie jak ten pozwalają przywrócić do łask tańsze, a dziś mniej popularne i równie zdrowe np. mintaje czy morszczuki.
Wrzuć wszystko do kubka i porządnie wymieszaj. Ten deser zrobisz w 1 minutęKotlety z filetów rybnych
Ilustracje do tego przepisu pochodzą z kanalału Gotuj z uśmiechem. Autorka poleca tam świeżą rybę nie precyzując gatunku. Nasz przepis sprawdzi się doskonale w wypadku rozmrożonych filetów.
Składniki
- Ok. 1,5 kg filetów rybnych (mniej, jeśli nie są mrożone)
- 1 cebula
- 2 jajka
- 50 g bułki tartej
- Sól, pieprz, olej do smażenia, bułka do panierowania
Przepis na kotlety rybne
W przeciwieństwie do mięsa mielonego, ryby chyba nie da się kupić w mielonej wersji, nie ma tu więc drogi na skróty. Rybę wrzucamy do maszynki i drobnych okach, by zmielona trafiła do miski.
Dodajemy wybite jajka, bułkę tartą i cebulę pokrojoną w drobną kostkę. Doprawiamy solą i pieprzem i wyrabiamy na jednolitą masę. Przy formowaniu kotletów zwilżamy ręce, by masa nie przyklejała się do dłoni.
Dość duże kotlety mielone dokładnie obtaczamy w bułce tartej, dociskając ją lekko do powierzchni masy. Układamy je niezbyt ciasno na rozgrzanym oleju i smażymy na niezbyt dużym ogniu, aż będą złociste z obu stron.
Wypróbuj też przepisy na rolady z boczku i ciasta francuskiego i sałatkę szynkową siostry Anastazji.