Smakosze.pl Produkty Zobaczył promocję z Biedronki i zamarł. Szokujące nagranie ujawnia niecną praktykę
Marek BAZAK/East News; TikTok / @adamdudon

Zobaczył promocję z Biedronki i zamarł. Szokujące nagranie ujawnia niecną praktykę

6 maja 2023
Autor tekstu: Jakub Kossakowski

Biedronka jest jednym z najpopularniejszych supermarketów w Polsce. Sieć słynie z niecodziennych promocji. Tym razem coś, co powinno ucieszyć, wywołało nie lada konsternację. Wszystko przez zapis o „cenie referencyjnej”. Użytkownik TikToka od razu wszystko nagrał.

Szokująca promocja Biedronki

Nie da się ukryć, że Biedronka wyróżnia się na tle innych sklepów korzystnymi cenami. Nie bez powodu codziennie goszczą w niej tłumy. Przeważnie klienci zachęceni są rozmaitymi promocjami. Okazuje się, że nie wszystkie z nich muszą być dla nas korzystne .

Użytkownik TikToka Adam Dudoń podczas zakupów przyjrzał się bliżej ofercie promocyjnej sieci Biedronka. Dotyczyła ona bombonierki z czekoladkami. Jaskrawo pomarańczowa etykieta na pierwszy rzut oka wygląda jak okazja, której nie można przegapić. Jednak gdy się bliżej przyjrzymy, możemy nabrać pewnych wątpliwości .

Bosacka pokazała, co było w opakowaniu mrożonki. Zawartość woła o pomstę do nieba

Trzy różne ceny jednego produktu

Bombonierka z Biedronki według etykiety promocyjnej powinna być przeceniona do 9,99 zł. Obok aktualnej ceny widniały jeszcze dwie kwoty. Pierwsza z nich to „cena regularna”, która opiewała na kwotę 11,99 zł. Natomiast obok niej znajdowała się także „cena referencyjna”. To właśnie ona wzbudziła zaskoczenie u TikTokera .

Zgodnie z informacjami zamieszczonymi na promocyjnej etykiecie, owa „cena referencyjna” wynosiła zaledwie 7,99 zł. Była ona więc niższa od aktualnej kwoty promocyjnej . TikToker nie krył swojego zaskoczenia.

Czym jest „cena referencyjna”?

W swoim nagraniu Adam Dudoń był szczerze zaskoczony i wprost przyznał, że nie wie, o co chodzi z trzema różnymi cenami. Największe zaskoczenie wywołała oczywiście „cena referencyjna”. Warto wiedzieć co ona właściwie oznacza. Okazuje się, że to nic innego niż najniższa cena produktu w ciągu ostatnich 30 dni. Nie tylko klienci mają zastrzeżenia do takiego zapisu.

Przytaczany przez portal Wiadomości Handlowe UOKiK, także wyraził zastrzeżenia do zapisów na etykietach promocyjnych. W jego ocenie informacja o najniższej cenie obowiązującej w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki nie powinna pozostawiać żadnych wątpliwości .

Jakie jest Twoje zdanie o „cenach referencyjnych”? Niedawno wspominaliśmy również o porażającym odkryciu dotyczącym mięsa z Biedronki . Sprawdź też, co się dzieje w Biedronce, gdy nikt nie patrzy .

Policzył ile kosztowałby słoik musztardy z McDonald's. Kwota zwala z nóg
Wrzuć tę roślinę do miski i odpal blender. To najlepszy dodatek do dań z grilla
Obserwuj nas w
autor
Jakub Kossakowski

Redaktor prowadzący serwisu Smakosze.pl. Fascynują mnie szeroko pojęte kulinaria. Istnieje wiele możliwości połączeń smakowych, tym samym podczas kuchennych poczynań nie ma miejsca na nudę. Chętnie opracowuję swoje własne przepisy na smakołyki.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: jakub.kossakowski@smakosze.pl
przepisy porady dieta Show-biznes od kuchni produkty kuchnia smakoszy quizy