Ile trzeba zapłacić za obiad nad morzem?
Ryba nad morzem to prawdziwa kulinarna klasyka. Właśnie z tego słyną tamtejsze restauracje. Smakosz, który odwiedził jeden z kołobrzeskich lokali przecierał oczy ze zdumienia, kiedy zobaczył paragon. Ceny znacząco poszły w górę.
Ryba warta fortunę
Bez wątpienia smakowita ryba niejednokrotnie wywoływała u nas zachwyt. Jakiś czas temu wspominaliśmy o tym, dlaczego warto jadać mintaja. Tym razem przyjrzymy się drożyźnie w jednej z nadmorskich restauracji.
Czas spędzony nad morzem dla licznego grona smakoszy wiąże się z zajadaniem tamtejszych specjałów. Ryba gra wśród nich pierwsze skrzypce. Nietrudno natknąć się na osoby, które nie potrafią się powstrzymać przed zakupieniem uwielbianego dania.
Pewien mężczyzna udał się do Kołobrzegu i postanowił zamówić w restauracji swojski smakołyk. Ryba wydawała się oczywistym wyborem. Okazało się, że kilogram nadmorskiego specjału jest wyceniany na 140 złotych.
Mężczyzna podzielił się swoim doświadczeniem z portalem Money. Za posiłek, w którego skład wchodziło 440 g pieczonego dorsza, frytki oraz zestaw surówek, zapłacił aż 76,60 zł. Trzeba przyznać, że jest to bardzo dużo pieniędzy, jak za obiad.
(Canva / 4kodiak)
Bardzo droga ryba wprawiła go w osłupienie
Z całego zestawu ryba kosztowała najwięcej. Za 440 g trzeba było zapłacić 61,60 zł. Tym samym kilogram specjału kosztuje 140 złotych. Z kolei 150 g frytek wyceniono na 8 zł. Natomiast cena surówek wynosiła 7 zł.
Ryba w takiej cenie może wywołać konsternację u wielu smakoszy. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że restauracje dopiero od niedawna mogą gościć swoich klientów w ogródkach. W związku z tym wzrost cen był do przewidzenia.
Nie bez znaczenia jest zapewne również fakt, że sezon turystyczny jeszcze się nie rozpoczął. W związku z tym ryba może kosztować znacznie więcej niż w okresie wakacyjnym. Nie zmienia to jednak faktu, że obiad dla całej rodziny w kołobrzeskiej restauracji kosztowałby aktualnie kilkaset złotych.
Kilogram ryby za 140 zł może wydawać się absurdalną kwotą, jednak na taki stan rzeczy składa się kilka czynników. Niewykluczone, że za jakiś czas ceny będą trochę niższe. Nie pozostaje nam nic innego jak obserwowanie rozwoju sytuacji. Niedawno wspominaliśmy o przewidywaniach ekspertów dotyczących cen w restauracjach.
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
Źródło: Money