Jak doprawiać rosół, żeby był wyrazisty bez kostki?
Gotowanie rosołu co tydzień jest polską tradycją, bez której wiele osób nie wyobraża sobie niedzielnego obiadu. Aby wywar był odpowiednio aromatyczny i pełen smaku, ważne jest zachowanie kolejności dodawania przypraw. Na początku dorzuca się wraz z większością składników liście laurowe, pieprz w ziarnach i ziele angielskie. Pod sam koniec warto umieścić w garnku lubczyk oraz natkę pietruszki.
Rosół jest prawdziwym kulinarnym skarbem o wyjątkowej ilości zastosowań. Poza podawaniem go jako samodzielny posiłek, na bulionie można tworzyć inne zupy, sosy czy galarety. Z tego powodu tak ważne jest należyte doprawienie.
W zależności od własnych preferencji można korzystać z wielu przypraw, lecz podstawa zawsze jest taka sama. Najbardziej liczy się jakość dodatków aromatycznych oraz kolejność ich wrzucania do wywaru - dzięki temu zupa staje się niezwykle aromatyczna i pełna smaku.
Czym przyprawiać rosół na początku gotowania?
Pierwszy etap pichcenia rosołu, czyli początkowe wygotowanie mięsa, przeprowadzany jest bez użycia przypraw - te wkłada się do bulionu wraz z warzywami. Zbyt późne dodanie ich może sprawić, że zupa nie wysyci się ich zapachem w pełni.
Zaraz po włoszczyźnie i cebuli wsyp do wody kilka ziaren ziela angielskiego, pieprzu czarnego oraz liści laurowych. To one nadają całości charakterystycznego smaku, za który rosół jest bardzo lubiany. W czasie kilku godzin spędzonych na ogniu oddadzą wszystko, co mają do zaoferowania.
Jeśli decydujesz się na zrobienie rosołu nie tylko z kurczaka, lecz również z wołowiny czy kaczki, można pokusić się o skorzystanie z gałązki świeżego rozmarynu. Zioło to genialnie pasuje do czerwonych mięs i podkreśla ich smak.
Nie zapomnij o lubczyku i natce pietruszki
Pod koniec gotowania rosołu, gdy ten wypełniony jest najróżniejszymi smakami, pozostają do zrobienia jedynie ostatnie szlify. Wbrew pozorom są one zaskakująco istotne, ponieważ mają ogromny wpływ na finalną jakość bulionu.
Lubczyk jest bez wątpienia najbardziej kojarzoną przyprawą z rosołem. Odrobina suszonego lubczyku dodana na sam koniec sprawi, że danie stanie się esencjonalne, a głębia smaku będzie jeszcze mocniej wyczuwalna.
Ostatnim krokiem, który wykonuje się bezpośrednio przed podaniem, jest posypanie rosołu świeżo siekaną natką pietruszki. Natka wprowadzi nieco świeżości i intensywnego zielonego koloru, które będą w smaczny sposób kontrastować z mięsnym smakiem bulionu.
Jeśli masz ochotę na więcej ciekawych informacji ze świata kulinariów, zajrzyj na naszą stronę. Z tego artykułu dowiesz się, jak uratować zbyt ostrą zupę. Ten tekst wyjawia przepis na rosół na mrozy z cytryną i cynamonem.
Źródło zdjęcia: canva/Tatiana Volgutova, Getty Images
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy
Źródło: domowaspizarnia; porady.interia.pl
