Niecodzienna sytuacja w Kuchennych Rewolucjach
Magda Gessler wciąż próbuje ratować kiepsko prosperujące restauracje. Ostatnio na planie Kuchennych Rewolucji miała miejsce niecodzienna sytuacja. Zobaczcie, co tym razem rozwścieczyło znaną restauratorkę.
Sezon 23 Kuchennych Rewolucji właśnie trwa. Magda Gessler ze swoją ekipą dalej przemierza Polskę, wyszukując restauracje, którym warto pomóc. W ramach Kuchennych Rewolucji zwykle dochodzi do zmiany wystroju knajpy i serwowanego menu. Czasami trzeba zmienić też coś więcej. Po działaniach Magdy Gessler rozreklamowane w telewizji restauracje często cieszą się dużym zainteresowaniem.
Niecodzienna sytuacja na planie Kuchennych Rewolucji
W ostatnim odcinku Kuchennych Rewolucji Magda Gessler wybrała się do Zamościa. Tam zajęła się restauracją „Domowa kura”. I właśnie nazwa restauracji stała się punktem spornym słynnej restauratorki i właścicieli knajpy. Pani Magda chciała, żeby teraz lokal nazywał się „Ziemniak czy Kartofel” i serwował ziemniaczane specjały.
Właścicielom nowa nazwa nie przypadła do gustu. „Domowa kura”, którą kupił półtora roku temu pan Piotr, wzbudzała w nim sentyment. W odpowiedzi na propozycję Magdy Gessler zaoponował — Ta nazwa powinna zostać. Może jakiś dopisik mały „ Kurka Domowa ”- dodał właściciel restauracji przytaczany przez Super Express.
Gdy Magda Gessler wyjechała z Zamościa, restauracja funkcjonowała nadal pod nazwą „Domowa kura”. To rozwścieczyło restauratorkę po powrocie. Pan Piotr próbował się tłumaczyć, mówiąc — A bo czekamy na panią, jak przejdziemy tę rewolucję . Na co Magda Gessler nie przebierając w słowach, odpowiedziała: — Jak cię zaraz kopnę w du*** za bajerowanie Magdy Gessler . Finał jest taki, że właściciele zmienili jednak nazwę na „Ziemniak czy kartofel”, a restauratorka zachwycona też smakiem potraw zaakceptowała tę rewolucję.
Czas na zmiany
Przed Kuchennymi Rewolucjami „Domowa kura” miała wystrój składający się z militarnych antyków. To wynik zamiłowania pana Piotra, którego przodek był Kozakiem. Magda Gessler nie była jednak zachwycona serwowanymi tam daniami. Po spróbowaniu Mega Dynamitu skwitowała — To nie jest dynamit, tylko jakieś mega smoczysko — i dodała — O kur***. Okropne to, jak śmieci wygląda .
Zaczynając rewolucję restauracji, Magda Gessler zaproponowała: — Pójdziemy najprostszą drogą, żeby był sukces i pieniądze . Za temat przewodni restauracji wskazała ziemniaka, do którego miał nawiązywać wystrój sali, a także menu.
Co ważne, restauracja „Ziemniak czy Kartofel” nadal działa. Oferuje smaczne jedzenie po przystępnych cenach. W internecie wciąż jednak widnieje stara nazwa restauracji.
Jeśli chcesz poczytać o innych Kuchennych Rewolucjach Magdy Gessler , zapraszamy na naszą stronę. Zobaczcie też jakie rewolucje przeprowadziła też Magda Gessler w domu Ekipy .
Źródło zdjęcia: canva/nikitabuida
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
Źródło: se