W restauracji w Głuchołazach wymowne sceny. Na sali rozbrzmiała smutna piosenka, a miasto tonie
Powódź pustoszy południowo-zachodnią część Polski. Głuchołazy znalazły się pod wodą. Sytuacja jest dramatyczna, a w restauracji w tym mieście, sceny przywodzą na myśl inne tragiczne wydarzenie. Porównania nasuwają się same.
Głuchołazy toną, powódź niszczy miasto
W Głuchołazach powódź zalewa ulice miasta i sieje zniszczenie. Od kilkunastu godzin sytuacja jest dramatyczna, ale w ostatnim czasie niestety jeszcze się pogorszyła. Mieszkańcy tracą dobytek życia. Posesje i domy znajdują się pod rwącą wodą. Mieszkańcy miasta są ewakuowani.
Runął też most tymczasowy na rzece Białej Głuchołaskiej. Na jego ruinach o życie walczył pies, którego na szczęście udało się uratować. Tymczasem w pustej restauracji w centrum miasta, w której aktualnie przebywają tylko dziennikarze, rozbrzmiała smutna piosenka. Co można było usłyszeć w lokalu w centrum Głuchołaz?
Ta kapusta jest wypakowana witaminami. Na zimę jak znalazłPiosenka z Titanica w restauracji
W sobotę w Restauracji Muzyczna do fortepianu usiadł barman. Mężczyzna zagrał dobrze znany utwór. Piosenka wykonywana niegdyś przez Celine Dion “My heart will go on" rozbrzmiała w głuchołaskiej restauracji. Smutne dźwięki w lokalu w tonącym mieście łapią ze serce.
Nagranie z tej przejmującej sceny w Restauracji Muzyczna udostępnił na platformie X dziennikarz RMF FM Beniamin Kubiak-Piłat. Napisał:
Wymowne. Restauracja w centrum Głuchołaz. Barman zaczyna grać “My heart will go on” dla pustej sali. W kącie siedzi zaledwie garstka dziennikarzy. łezka się kręci
Powódź niszczy Głuchołazy
Piosenka, która rozbrzmiała w głuchołaskiej restauracji znana jest wszystkim z filmu Titanic. Wzruszający utwór wykonywała kanadyjska piosenkarka Celine Dion. Historię katastrofy gigantycznego transatlantyka na ekrany kin przeniósł reżyser James Cameron. Na pokładzie statku podróżowało 2200 osób.
Podczas katastrofy utonęło 1500 osób. Dźwięki wzruszającej piosenki z filmu Titanic w Restauracji Muzyczna w Głuchołazach, w obliczu aktualnych wydarzeń, szczególnie smucą. Miasto znika pod wodą, a muzyka gra do końca. Tak jak na Titanicu. Pisaliśmy o tym, jak zrobić placuszki z przepisu babci. Radziliśmy, czego nigdy nie dodawać do rosołu.
Źródło: finanse.wp.pl, x/beniaminpilat