Bez użycia ciepła i specjalistycznej suszarki. Rewolucyjny sposób suszenia grzybów
Początek września to doskonały moment na grzybobranie. Po nim można suszyć zebrane okazy. Jednak jak to zrobić? Okazuje się, że nie trzeba do suszenia grzybów używać specjalnej suszarki, czy suszyć ich na słońcu. Polecamy rewolucyjny sposób na suszenie grzybów.
Grzyby, czyli ruszaj do lasu
Grzyby mają wielu wiernych zwolenników. Uwielbiamy je zbierać i czasem udaje się to robić nawet wiosną. Lato i jesień to też doskonały moment na grzybobranie. Każdy znaleziony okaz w lesie cieszy grzybiarzy.
Grzyby są znakomitym uzupełnieniem naszej kuchni. Można dodawać je do sosów, makaronów i jajecznicy. Warto też je suszyć, bo jest to jedna z najlepszych metod konserwacji grzybów. Dzięki suszeniu grzyby zachowują swoje właściwości i smak przez długi czas.
Jak suszyć grzyby?
Suszone grzyby są cennym dodatkiem w naszej kuchni. Zwykle grzyby suszymy przy użyciu ciepła. Latem wiele osób wystawia zebrane i przygotowane grzyby na słońce. Popularnym sposobem na suszenie grzybów jest użycie specjalnej suszarki do grzybów.
Niektórzy do suszenia leśnych okazów wybierają mikrofalówkę. Jednak z tego urządzenia powinno się korzystać tylko w awaryjnych sytuacjach. Grzyby do suszenia potrzebują czasu. To zapewnia zachowanie ich smaku i zapachu. Natomiast w mikrofalówce ten proces przebiega szybko, w kilku sesjach, po których otwieramy drzwiczki mikrofali.
Lodówka i suszenie grzybów
Okazuje się, że do suszenia grzybów możemy użyć lodówki. Oczywiście nie generuje ona ciepła, ale gdy do tego urządzenia włożymy pochłaniacz wilgoci, to zbierze on z grzybów parę wodną, która się wydobywa. To znacznie przyspieszy proces suszenia grzybów.
Półki lodówki musimy wyłożyć pergaminem, na który wykładamy grzyby. Nie mogą się one stykać ze sobą. Nie powinny też dotykać ścianek lodówki. To rewolucyjny sposób na suszenie grzybów przy użyciu lodówki i pochłaniacza wilgoci. Pisaliśmy o tym, jak przechowywać suszone grzyby. Informowaliśmy też o niecodziennym okazie, który znalazła grzybiarka.
Źródło: pysznosci.pl