Wyszukaj w serwisie
przepisy porady dieta Show-biznes od kuchni produkty kuchnia smakoszy quizy
Smakosze.pl > Przepisy > Boczniaki a'la śledź. Bezmięsna wersja rybnego dania zachwyci waszych bliskich

Boczniaki a'la śledź. Bezmięsna wersja rybnego dania zachwyci waszych bliskich

Boczniaki à la śledź
canva/Ira Taskova

Boczniaki à la śledź posmakują nawet zagorzałym mięsożercom. Grzyby marynowane w aromatycznym zestawie przypraw z dodatkiem nori i oleju lnianego smakują niczym tradycyjna wigilijna ryba. Przygotowanie jest proste i wymaga jedynie nieco cierpliwości. Spróbujecie?

Boczniaki, które smakują jak ulubiona ryba, idealnie sprawdzą się jako danie na Wigilię, na której gościć będzie wegan i wegetarian. Są delikatne, aromatyczne i niemal do złudzenia przypominają słodkowodny rarytas z cebulką. Zrobienie zajmie wam chwilę, lecz zdecydowanie warto spróbować. Smakują obłędnie.

Przepis na wyśmienite boczniaki à la śledź

Składniki:

  • 400 g drobnych boczniaków

  • 2 duże cebule żółte lub czerwone

  • 2 arkusze nori

  • 110 ml oleju lnianego tłoczonego na zimno

  • 80 ml octu spirytusowego lub winnego

  • około 70 ml gorącej wody

  • 2 twarde cebule

  • 5 liści laurowych

  • 7 ziaren ziela angielskiego

  • 8 ziaren pieprzu czarnego

  • 1/3 łyżeczki ziaren gorczycy (opcjonalnie)

  • 8 g soli

  • olej rzepakowy do smażenia

Jak zrobić boczniaki à la śledź? Przepis na roślinną wersję wigilijnego przysmaku

Zaczynamy od oczyszczenia boczniaków przy pomocy czystej wilgotnej ściereczki. Duże okazy tniemy wzdłuż blaszek na kawałki o szerokości około 2 cm. Grzyby podsmażamy na dobrze rozgrzanym oleju rzepakowym przez 3 minuty.

Nie mieszamy, a palnik ustawiamy na średnią moc. Obracamy i smażymy jeszcze około minuty. Cebulę pozbawiamy łupiny i kroimy ją w piórka. W dużej misce łączymy cebulę wodę, ocet i przyprawy. Mieszamy, aż cebulka nieco zmięknie.

Dodajemy pocięte w kwadraty płaty nori oraz olej lniany. Ponownie łączymy, po czym dodajemy przestudzone boczniaki. Mieszankę przenosimy do czystego słoika i zakręcamy. Wstawiamy do lodówki na minimum 24 godziny. Smacznego.

Uwaga: pod żadnym pozorem nie łączcie oleju lnianego z gorącą wodą. Nie wolno go podgrzewać, gdyż traci swoje cenne właściwości odżywcze. Z tego powodu też produkt należy przechowywać w lodówce.

Na naszej stronie znajdziecie inne przepisy na wigilijne przysmaki wersji roślinnej. Sprawdźcie koniecznie pierogi ruskie z tofu i wegańską odsłonę ryby po grecku, gdzie filety zastępuje dobrze doprawiony kotlet sojowy.

Boczniaki a'la śledź są wyśmienite
canva/JackF

Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy: