Bosacka ostrzega przed kolorowym produktem. On nie jest dla dzieci
Katarzyna Bosacka, po sygnałach czytelników, prześledziła składy musów owocowych w foliowych tubkach. Jak się okazuje, wiele z nich zawiera kofeinę, a rodzice z rozpędu kupują je małym dzieciom. Wszystko przez kolorowe opakowanie i jego formę, która często jest odbierana, jako adresowana do najmłodszych. Także drodzy rodzice, nim kupicie i podacie taki produkt dziecku, dokładnie sprawdźcie jego skład.
Katarzyna Bosacka bardzo chętnie udziela się w mediach społecznościowych. Na kanale katarzynabosacka na Instagramie, publikuje zdjęcia i krótkie filmy, na których zdradza kulinarne ciekawostki i propaguje zdrowy styl życia. Bosacka sprawdza także etykiety produktów spożywczych.
Niedawno Bosacka wzięła pod lupę musy owocowe, a wśród nich Jungle shot marki Tymbark. Opakowanie musu ma ładną szatę graficzną i bardzo żywe kolory, co z pewnością przyciąga dzieci, a rodzicom sugeruje, że to produkt dla najmłodszych. Jak się jednak okazuje, oprócz owoców, mus zawiera też kofeinę i to w sporych ilościach. Oczywiście na opakowaniu jest taka informacja, ale nie wszystkim rzuca się od razu w oczy.
Pod postem Bosackiej na Instagramie pojawiło się mnóstwo komentarzy. Niektórzy popierają oburzenie dziennikarki, inni bronią produktu i tłumaczą, że przed zakupem należy dokładnie czytać skład i że nie należy sugerować się kolorowym opakowaniem. Cytaty i zdjęcia wykorzystane w artykule pochodzą z oficjalnych stron Katarzyny Bosackiej: katarzynabosacka na Instagramie oraz EkoBosacka na YouTube.
Katarzyna Bosacka wzięła pod lupę mus owocowy popularnego producenta. W składzie jest kofeina
Kolorowe opakowanie z musem owocowym z Tymbarka sugeruje, że jest to produkt skierowany dla dzieci. Co więcej, na opakowaniu widnieje nawet dziecięca deskorolka. W składzie znajdziemy jednak ekstrakt z guarany, który zawiera kofeinę.
W musie jest aż 37,5 mg na 100 g produktu. Tubka waży 200 g. Producent dodał informację, że mus nie jest przeznaczony dla dzieci i kobiet w ciąży, jednak notatka, według wielu osób jest mało widoczna.
Dodatkowo na sklepowej półce leży właśnie obok innych tego typu produktów dedykowanych dzieciom, więc łatwo się pomylić - pisze pod zdjęciem musu Bosacka.
Pod postem Bosackiej na Instagramie pojawiła się lawina komentarzy
Wiele osób podziela zdanie Bosackiej i uważa, że produkt przeznaczony dla dorosłych nie powinien leżeć na półkach obok produktów dla dzieci. Uważają również, że informacja o kofeinie w składzie powinna być bardziej widoczna.
Kupiłam dziecku i dopiero jak zjadł, to przeczytałam.. a mój synek ma dwa latka! Byłam przerażona! - napisała jedna z komentujących.
Leżą obok kubusiów dla niemowlaków itd. Dostałam nie raz dla dzieci w prezencie, bo niestety babcia nie zdaje sobie sprawy, że między soczkami i tubkami dla niemowląt może leżeć taka tubka - dodała kolejna osoba.
Niektórzy uważają jednak, że produkt nie wygląda jak dedykowany dla dzieci: "No nie wiem, guarana jest napisana i z przodu, i z tyłu, wcale nie maleńkimi literami", ,,A to dla dorosłych nie mogą być kolorowe tubki?" - komentują inni.
Bosacka sprawdziła etykietę pasztetu z kaczką . Skład jest przerażający. Dziennikarka pokazała również, w jakich wędlinach nie ma mięsa . Nie każdy ma świadomość.
-
Sałatka jarzynowa już Ci się znudziła? Meksykańską oczarujesz domowników i gości
-
Natrzyj i upiecz podlewając uwielbianym napojem. Domowy boczek na kanapki robi się niemal sam
-
Czy neo-angin działa antyseptycznie i łagodzi ból gardła? - Reklama
Źródło: Instagram/ katarzynabosacka