Bosacka ostrzega Polaków. W tych wędlinach nie ma mięsa, skład to prawdziwy koszmar
Katarzyna Bosacka przyjrzała się składom popularnych produktów wędliniarskich. Zaprezentowane wyroby nie zawierały mięsa, a głównym surowcem do ich wytworzenia był MOM. Dziennikarka ostrzega przed coraz większym udziałem tego komponentu w sprzedawanych towarach.
W opublikowanej na kanale YouTube EkoBosacka materiale poruszony został temat lubianych przez wielu smakoszy produktów z działu wędlin — pasztetów, kiełbas i parówek. Dziennikarka pokazała, z czego się składają i wyjaśniła, jakie mogą być konsekwencje ich spożycia. Po raz kolejny zaapelowała też o czytanie etykiet.
Bosacka pokazuje wędliny bez mięsa
Mięso oddzielone mechanicznie — w skrócie MOM — zawierać mogą takie produkty jak parówki, pasztety, kiełbasy i wszelkie dania gotowe — również te dla dzieci. Jednocześnie prawo nie określa w tej chwili maksymalnego udziału tego komponentu w składzie wyrobów.
Sytuacja w której, znajdujemy wędliny w całości niemal wykonane z MOM, będzie zatem coraz częstsza, gdyż składnik ten jest o wiele tańszy niż mięso. Czym tak naprawdę jest MOM? Jak pisze na swoim Instagramie Bosacka — odpadem:
MOM, czyli mięso oddzielone mechaniczne [...] w świetle prawa mięsem nie jest, a produktem mięsnym pełnym ścięgien, chrząstek czy skórek. Niestety, w związku z kryzysem i inflacją producenci sięgają po MOM coraz częściej — czytamy pod zapowiedzią prowadzonej na YouTube rozmowy z inną dziennikarką kulinarną.
Diagnoza Bosackiej wydaje się trafna. Wielu konsumentów nadal ma nadzieję, że nie odczuje wzrostu cen ulubionych produktów. Wytwórcy także chcą zarobić, więc nie mogą pozwolić sobie na sytuację, w której klienci rezygnują z zakupu. A ponieważ jakościowe towary po prostu zdrożały, tańsze, złożone głównie z MOM, będziemy spotykać w sklepach coraz częściej.
Bosacka apeluje, by koniecznie czytać etykiety
W nagraniu dziennikarki padają nazwy „nowych” wędlin z MOM. Cytowane są też składy. Warto samemu przekonać się jak długą listę konserwantów i wzmacniaczy smaku często stosują producenci, by MOM smakował, jak prawdziwe mięso.
Będąc świadomym, że to „mięso” składa się z resztek mięsa, które nie odeszło od kości, tkanki łącznej, tkanki kostnej i chrząstek, być może mniej chętnie kupimy tanią parówkę. Niższa cena jest oszczędnością na zdrowiu — MOM nie zawiera cennych składników odżywczych, a jednocześnie obfituje w te, które mogą prowadzić do rozwoju wielu chorób.
Na naszej stronie znajdziecie przepisy na mięsne frykasy. Szczególnie polecamy znakomity patent na pasztet z wątróbek. Być może spodoba wam się też sprawdzona i prosta receptura na białą kiełbasę.
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
Placki ziemniaczane będą puszyste, jak nigdy. Wystarczy prosta czynność
Czy neo-angin działa antyseptycznie i łagodzi ból gardła? - Reklama
Źródło: YT/EkoBosacka; Instagram/katarzynabosacka; wylecz.to