Smakosze.pl Produkty Kolejna odsłona wojny Lidla z Biedronką. Do akcji wkroczył komornik
Wikipedia / Jacek Halicki / CC BY-SA i 4.0

Kolejna odsłona wojny Lidla z Biedronką. Do akcji wkroczył komornik

4 marca 2024
Autor tekstu: Maciej Jurczyk

Od lutego trwa ostra rywalizacja o klientów pomiędzy - Biedronką i Lidlem. Sytuacja zrobiła się poważna, bo do rozgrywki pomiędzy sieciami sklepów wkroczył komornik. Dlaczego tak się stało i co to oznacza dla klientów?

Wojna Lidla z Biedronką

Konflikt pomiędzy sklepami rozpoczął się 4 lutego, kiedy klienci Biedronki otrzymali SMS-y, że za wybrane produkty zapłacą mniej niż w Lidlu . Na początku wszystkim ta sytuacja wydała się śmieszna i absurdalna. Okazało się, jednak, że akcja Biedronki doprowadziła do ostrej rywalizacji pomiędzy sklepami. Obecnie, co tydzień klienci obu sklepów mogą liczyć na niesamowite promocje.

Sytuacja zmieniła się, kiedy Biedronka zamieściła na plakatach i paragonach informację, że od 2002 roku ich produkty są tańsze niż w Lidlu . Wydawałoby się, że nie ma w tym nic złego, ale n a plakatach nie umieszczono informacji, skąd pochodzą te dane . Dlatego sieć sklepów Lidl postanowiła wystąpić do sądu w tej sprawie .

zakupy.jpg
Canva/@miniseries
Ta surówka z selera jest lepsza niż z restauracji. Zamiast klasycznego jabłka dodaję do niej inny owoc

Komornik w akcji

Ta sytuacja sprawiła, że do akcji musiał włączyć się komornik. Jego zadaniem było zabezpieczenie plakatów dla dalszego postępowania sądowego . Nie oznacza to jednak, że plakaty zniknęły.

Obecnie można zauważyć, że na plakatach zostały naklejone naklejki z informacją, że zostały one zajęte przez komornika. Umieszczono także informację, że jest to materiał reklamowy zabezpieczony przez sąd. Co ciekawe, na paragonach wciąż jest drukowana informacja, że Biedronka jest najtańszym sklepem od 2002 roku .

Kto wygrywa?

Akcja Biedronki chodź dziwna i absurdalna ma swoje przełożenie na rzeczywistość. Eksperci przeanalizowali umieszczone przez konsumentów paragony w aplikacji PanParagon. I ch analiza wykazała jednoznacznie, że od rozpoczęcia wojny pomiędzy sklepami, Biedronce liczba klientów wzrosła o 1,5% . Lidl w tym czasie utrzymuje się na takim samym poziomie, jeżeli chodzi o liczbę klientów. Delikatny spadek, bo o 0,5%, sieć odnotowała, kiedy konkurencyjna sklep rozesłała do klientów SMS-y .

Nie wiadomo jeszcze, kto tę wojnę wygra. Być może przez kolejne tygodnie, klienci będą otrzymywać informację o kolejnych obniżkach i promocjach na wybrane produkty.

pieniądze.jpg
Canva/@Proxima Studio
Na Wielkanoc faszeruję jajka na dwa sposoby. Nie mogę się zdecydować, który lepszy
Te nuggetsy są 100 razy lepsze niż w McDonalds. Dzieciaki za nimi szaleją
Obserwuj nas w
autor
Maciej Jurczyk

Redaktor portalu Smakosze.pl. Absolwent kulturoznawstwa, a obecnie student 
dziennikarstwa Uniwersytetu Wrocławskiego. Jest fanem dobrego jedzenia, a nowych
smaków poszukuje podczas wakacyjnych podróży. Chcąc poznać tajniki japońskiej kuchni,
dwa lata przepracował w gastronomii, gdzie zdobył kulinarne doświadczenie. W kuchni
najbardziej ceni sobie minimalizm, dokładność oraz niezwykłe kompozycje smaków.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: jakub.kossakowski@smakosze.pl
przepisy porady dieta Show-biznes od kuchni produkty kuchnia smakoszy quizy