Odpowiedź Biedronki na krytykę Agrouni
AgroUnia stosunkowo często krytykuje największe sieci handlowe w Polsce za ich decyzje sprzedażowe. Niedawno na swoim profilu na Facebooku zamieściła post odnośnie wczesnych warzyw dostępnych w Biedronce, które nie pochodzą z Polski. Sieć Biedronka zdecydowała się odpowiedzieć na oskarżenia AgroUnii - jak czytamy w liście, "fundamentem Biedronki są polscy dostawcy".
AgroUnia to polski ruch rolniczy, którego zadaniem jest wspieranie konsumentów oraz rolników z naszego kraju. Dlatego niedawno zrobiło się głośno w mediach o zarzutach, które ruch wycelował w portugalską sieć dyskontów.
Według organizacji Biedronka zamiast sprzedawania polskich produktów, preferuje wybierać warzywa i owoce spoza Polski. Sieć nie pozostawiła sprawy samej sobie i wysłała do nas swoje stanowisko, w którym odpowiada na oskarżenia AgroUnii.
Biedronka o swoich produktach
Jak czytamy w stanowisku Biedronki, Fundamentem Biedronki są polscy dostawcy. Pomimo tego, że niektórych owoców i warzyw nie uprawia się w naszym klimacie lub są okresy czy miesiące, gdy nie da się ich uprawiać, to już dziś zdecydowana większość pochodzi z naszego kraju.
Według założeń sieci, pod koniec 2021 roku, aż 90% sprzedaży warzyw i owoców uprawianych w Polsce, będzie pochodziło od rodzimych producentów, których większość stanowić mają małe rodzinne gospodarstwa rolne.
Lokalni kupcy odwiedzają polskie gospodarstwa rolne
W dalszej części odpowiedzi możemy przeczytać, że sieć postawiła na bardzo konkretne działania, których celem jest dostarczanie polskim klientom tak dużej liczby polskich produktów, jak to tylko możliwe.
Na naszej stronie można znaleźć wiele ciekawych wieści ze świata kulinariów. W tym artykule zdradzamy, co ma do powiedzenia o cenach nad polskim morzem znany youtuber. Ten tekst poświęcony został jajkom z chowu klatkowego, które już niedługo znikną z większości dużych sieci sklepów.
Lokalni kupcy Biedronki udają się do rolników w Polsce, aby nawiązać z nimi współpracę, co pozwala na sprzedawanie jeszcze większej ilości warzyw i owoców, które są produkowane na terenie Polski.
Co z nowalijkami?
Jak podaje Biedronka, wczesne warzywa dostępne w ofercie sieci, zależą od warunków pogodowych na wiosnę. Już teraz pierwsze dostawy nowalijek docierają do placówek handlowych firmy i z każdym kolejnym tygodniem ma się ich pojawiać jeszcze więcej.
Z wypowiedzi Biedronki można wywnioskować, że firma robi co tylko może, aby dostarczyć klientom jak najwięcej polskich produktów. Wiele nie zależy jednak od niej, gdyż opóźnienie sezonu i jego zimny początek znacznie przystopowały dostawy warzyw i owoców z Polski.
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
Źródło własne