Polskie potrawy, których nie cierpią obokrajowcy
Dla Polaków polskie potrawy nie są niczym niecodziennym - niezależnie czy jemy flaczki, kiszoną kapustę, czy salceson, uwielbiamy ich smak. Obcokrajowcy mają jednak zupełnie odmienne zdanie i niektóre nasze danie są dla nich nie do przełknięcia. Niżej prezentujemy listę produktów, które wywołują w nich największe emocje.
Polskie potrawy smakują nam o każdej porze roku. Chłodny śledź w śmietanie, aromatyczny i delikatny salceson, czy chrupiące kiszone ogórki, które są wyjątkowo soczyste - takie smaki wypracowane zostały przez wiele pokoleń.
Nie dla każdego są one jednak naturalne. Taki problem dotyczy głównie obcokrajowców, którzy muszą zmagać się z nieprzystosowaniem do naszej specyficznej kuchni. Niektóre z dań, które są dla nas pyszne, wywołują w nich wręcz obrzydzenie.
Dalsza część tekstu znajduje się poniżej:
Salceson nie wygląda apetycznie
Pierwszym produktem, z którym większość obcokrajowców ma problem, to salceson. Wędlina przygotowywana z wołowej głowiny nie wygląda zachęcająco, a obecność krwi i podrobów w składzie dodatkowo odpycha.
Podobnym do salcesonu daniem są nóżki w galarecie. Mięso z wieprzowych nóg, zanurzone w galarecie z tłuszczem i przyprawami nie brzmi apetycznie. Dodatkowym problemem jest odrobina octu, którym polewa się galaretę dla smaku.
Źródło: Darius Dzinnik / 500px, Getty Images
Kiszone ogórki i śledzie
Marynowane śledzie w najróżniejszych przyprawach i składnikach są dla nas świąteczną i imprezową codziennością. Dla obcokrajowców ten lekko kwaśny i bardzo słony smak sprawia jednak ogromne kłopoty.
Źródło: bonchan, Getty Images
Natychmiast po otwarciu słoika kiszonych ogórków, na twarzach nieprzyzwyczajonych osób widać niesmak. Charakterystyczny zapach przynosi na myśl zepsucie, co wywołuje blokadę przez zjedzeniem kiszeniaków.
Źródło: MariusLtu, Getty Images
Najcięższe do zaakceptowania zupy
W zestawieniu nie mogło zabraknąć flaków, czyli zupy wykonanej z wołowego żołądka. Choć sama w sobie smakuje i pachnie wybornie, tak wizja zjedzenia flaków przez ludzi spoza Polski, jest dla nich zbyt wielka.
Źródło: Dar1930, Getty Images)
Jeśli chcesz poznać więcej ciekawostek, zajrzyj do innych naszych newsów. W tym artykule opisujemy słowa premiera Mateusza Morawieckiego, który nakłania do kupowania określonych produktów. Ten tekst poświęcony został niebywałemu znalezisku, jakie odkryto pod transportem buraków.
Spore kłopoty mają oni również z czerniną, czyli zupą, której nawet Polacy nie do końca tolerują. Wywar doprawiony krwią ma niezachęcający wygląd, a gdy człowiek dowiaduje się, z czego jest wykonana, odwraca się ze skrzywieniem niesmaku.
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
źródło: popularne.pl