Prawie każdy z nas popełnia ten błąd. Koperek mrozi się inaczej

Jak nie mrozić koperku

Podobno są na świecie dwie pewne rzeczy: śmierć i podatki. Jednak zdaje się, że jest jeszcze trzecia. Ta, że w zamrażarce polskiego domu znajdziemy pudełko po lodach wypełnione posiekanym i zmrożonym koperkiem .

Krytyka tego faktu nie leży jednak wyłącznie w sferze memów. Zżymać się na nią mogą także kucharze. Zwracają oni uwagę, że zamykanie koperku w dużym plastikowym pudełku to pomysł co najmniej nie najlepszy.

Niezdrowe pudełka

Przywykliśmy do jakości koperku wyjętego prosto z plastikowego pudełka. Nie zauważamy praktycznie, że posiekane gałązki pokryte są drobinkami lodu . A przecież to wilgoć, która wydostała się z ziół, zamiast zostać z niej w środku.

A to dlatego, że we wnętrzu pudełka w zamrażarce koperek ma za dużo powietrza, razem z którym wychodzi z niego wilgoć. Dodatkowo nie wszystkie pudełka, których używamy, przeznaczone są do zamrażania . A dziś coraz więcej mówi się też o mikroplastiku – drobinkach, które przedostają się do naszego jedzenia.

Jak mrozić koperek lepiej

Dlatego warto postawić na pewniejsze metody. Jedna z nich to woreczki strunowe . Oczywiście trzeba się upewnić, że nadają się one do mrożenia. Z woreczków takich łatwo wycisnąć powietrze przed zamknięciem. Tak zapakowany koperek zamrozi się szybciej, a wilgoć nie wydostanie się na zewnątrz.

Dobrym pomysłem jest też konserwacja koperku w lodówce w słoikach z solą . Pomaga ona kontrolować wilgotność ziół, które zamrażamy. Wystarczy gałązki roślin ułożyć w słoikach, a po każdej warstwie nasypać kilka milimetrów soli i ułożyć kolejną warstwę.

Dowiedz się też, jak dodawać koperek do rosołu i poznaj sposób na krojenie pomidorków koktajlowych .