Przez to ogórki gazują i pienią się po otwarciu. Jedzenie takich przetworów budzi wątpliwości

Ogórki kiszone, czyli smak i zdrowie na talerzu

Ogórki kiszone lubimy bez względu na porę roku. Jednak jesienią i zimą wzmocnią naszą odporność i sprawią, że będziemy mniej podatni na infekcje . Kisimy na potęgę. Każdy ma swój wypróbowany patent na najlepsze ogórki kiszone. Jednak, gdy otwieramy słoik, może czekać nas niemiła niespodzianka.

Naszym oczom ukazują się bąble i piana na ogórkach kiszonych . Nie wygląda to dobrze. Od razu pojawia się pytanie, czy taką kiszonkę można jeść? Następnie zastanawiamy się, co doprowadziło do takiej sytuacji. Dlaczego ogórki kiszone po otwarciu gazują?

Dlaczego ogórki kiszone gazują?

Osoby, które stawiają pierwsze kroki w robieniu kiszonek, bywają zaskoczone taką sytuacją. Wygląd słoika może budzić wątpliwości i zniechęcać do zjedzenia takich ogórków kiszonych . Jednak warto wiedzieć, że bąbelki gazu, które się ulatniają, to całkowicie normalna rzecz. Gazowanie ogórków kiszonych wynika z faktu, że kiszenie jest wynikiem fermentacji.

Po otwarciu słoika z ogórkami kiszonymi bakterie fermentujące dalej przekształcają cukry w kwas mlekowy i dwutlenek węgla. Uwalnia się on stopniowo z warzyw . To zupełnie naturalny proces. Takie ogórki kiszone jak najbardziej można jeść. Często niepokoi nas też fakt, że woda w ogórkach jest mętna.

Dlaczego woda jest mętna?

Gdy przygotowywaliśmy ogórki kiszone , woda była przejrzysta. Staje się ona mętna przez działanie mikroorganizmów, które biorą udział w procesie fermentacji . Bakterie rozkładają cukry i białka. Mętna woda to też wynik dodania soli do niej.

Sól wchodzi w reakcję z minerałami, które są obecne w warzywach. To powoduje mętnienie i osad widoczny szczególnie na dnie. Gazowanie ogórków i mętna woda nie mają żadnego wpływu na smak i jakość kiszonek. To naturalny proces, którym nie powinniśmy się martwić. Pisaliśmy o sposobie na twarde masło w kuchni. P olecaliśmy przepis na pyszny sernik z 2 składników.

Źródło: smaker.pl