Smażony kalafior bez gotowania. Idealna przekąska
Jak zwykle przyrządzasz kalafiora? Pewnie tak, jak większość gotujesz go i polewasz tartą bułką zrumienioną na maśle. Tymczasem kalafior można poddać też innej obróbce kulinarnej, która jeszcze lepiej wydobędzie z niego smak. Polecamy smażony kalafior w panierce bez gotowania. Jest idealny na przekąskę, a z dodatkami sprawdzi się też na obiad.
Większości osób kalafior kojarzy się z gotowaniem. Ugotowany można podać jako jarzynkę lub ugotować go w zupie. Trudno nie zauważyć, że mamy dość ograniczone podejście do tego warzywa. A trzeba przyznać, że jest ono nawet smaczniejsze w wersji pieczonej lub smażonej.
Kalafior z patelni to bardzo proste do przygotowania danie. Wystarczy podzielić go na różyczki i obsmażyć z ulubionymi przyprawami. Tak przygotowany można zjeść na przekąskę, a w towarzystwie np. sadzonego jajka jako bezmięsny obiad.
Smażony kalafior w panierce bez gotowania. Idealna przekąska
Składniki:
-
1 nieduży kalafior
-
2-3 łyżki oleju lub masła klarowanego
-
1 łyżka listków świeżego rozmarynu
-
1 łyżeczka listków świeżego tymianku
-
pół łyżeczki kminu rzymskiego
-
pół łyżeczki nasion kolendry
-
pół łyżeczki nasion białej gorczycy
-
sól, pieprz
Przygotowanie smażonego kalafiora
Kalafior oczyść, podziel na małe różyczki, opłucz, osącz, osusz na papierowym ręczniku. Większe różyczki podziel na kawałki.
Rozgrzej głęboką patelnię, wlej na nią olej, wrzuć kawałki kalafiora. Przesmaż, mieszając, a potem smaż pod przykryciem ok. 5 minut. Co jakiś czas zamieszaj.
Kalafior posyp posiekanym rozmarynem, dodaj też rozgniecione w moździerzu przyprawy — kmin, kolendrę, gorczycę oraz trochę pieprzu i soli. Wymieszaj.
Kalafior duś pod przykryciem ok. 10 minut, aż będzie miękki. Co jakiś czas go zamieszaj. Gdy kalafior będzie odpowiednio miękki, zdejmij go z ognia. Dodaj tymianek, wymieszaj.
W naszym serwisie znajdziesz też przepis na kalafior zapiekany w śmietanie , a także na placki z kalafiora .
Źródło zdjęcia: canva/homydesign
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy
Źródło: facetikuchnia