W Katowicach powstała ekskluzywna Żabka. Wstęp? Tylko dla wybrańców
Ekskluzywne osiedle w Katowicach może pochwalić się własnym sklepem spożywczym. Po otwarciu Żabki na strzeżonym osiedlu w Internecie pojawiła się lawina krytycznych komentarzy i przeróbki zdjęć.
Sieć sklepów Żabka jest jedną z najbardziej popularnych w Polsce. Sklepy w większych miastach znajdują się praktycznie przy każdej ulicy. Klienci chwalą je za długi czas otarcia, możliwość opłacenia rachunków oraz za bogatą ofertę produktów spożywczych, w tym ciepłego jedzenia na wynos.
Ostatnio Żabka stała się jednak bohaterem niemałego skandalu. Powodem jest otworzenie nowego punktu na zamkniętym osiedlu. Wstęp do sklepu mają bowiem wyłącznie mieszkańcy, a wejście na osiedle strzeżone jest przez ochroniarzy.
Po Internecie krąży również prześmiewcze zdjęcie, na którym widnieje tabliczka z informacją, że sklep jest wyłącznie dla mieszkańców. Internauci nie szczędzą negatywnych i sarkastycznych komentarzy.
Nowa Żabka tylko dla mieszkańców zamkniętego osiedla
Nowa Żabka otworzyła się na zamkniętym, ekskluzywnym osiedlu w Katowicach. Dębowe Tarasy to osiedle znajdujące się przy największym centrum handlowym na Śląsku - Silesia City Center.
Do Żabki dostęp mają wyłącznie mieszkańcy osiedla i nikt z zewnątrz nie zrobi tam zakupów. Osiedle jest strzeżone. Jeśli powiemy ochroniarzowi, że chcemy zrobić zakupy, na pewno nas nie wpuści. Wyjątkiem są goście mieszkańców Dębowych Tarasów, którzy mogą wejść na teren osiedla.
Po Internecie krąży zdjęcie z tabliczką informującą, że zakupy w Żabce zrobią tylko mieszkańcy
Zdjęcie, na którym widnieje Żabka na Dębowych Tarasach i tabliczka na ogrodzeniu z napisem "Sklep Żabka tylko dla mieszkańców osiedla" jest nieprawdziwe, jednak faktycznie nikt oprócz mieszkańców nie zrobi zakupów w sklepie.
Pod nieprawdziwym zdjęciem jest ogromna ilość komentarzy . Internauci są oburzeni i zastanawiają się, jak franczyzobiorca może otworzyć Żabkę w miejscu, które jest niedostępne dla wszystkich. Żartują również, że to sklep tylko dla wybranych z bogatego osiedla.
Cena chleba restauracji Magdy Gessler zdumiewa. Z nany kucharz porównał mleko w kartonie z mlekiem w butelce . Głos zabrał nawet dietetyk kliniczny.
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
-
Puszyste i jasne placki ziemniaczane? Takie będą, gdy dodasz do nich łyżeczkę popularnego produktu
-
Kuroń jest mistrzem w gotowaniu aksamitnej zupy pomidorowej. Do zagęszczenia nie używa mąki
-
Czy neo-angin działa antyseptycznie i łagodzi ból gardła? - Reklama