Wyjątkowy nieurodzaj grzybów w pomorskich lasach
Z niektórych rejonów Polski dochodzą nas pytania, czy sezon grzybowy wciąż trwa. Na wyjątkowy nieurodzaj uskarżają się grzybiarze z Pomorza. Z tamtejszych lasów zdrowe, jadalne grzyby po prostu zniknęły.
Tegoroczny przełom sierpnia i września był bardzo pomyślny dla grzybiarzy. W większości lasów można było liczyć na udane zbiory. Grzybów nie brakowało też na targowiskach. Niestety zmieniła się pogoda, co oczywiście wpłynęło na urodzaj.
Dalsza część artykułu znajduje się pod filmem:
Wyjątkowy nieurodzaj grzybów w pomorskich lasach
Grzybiarze z Pomorza narzekają na wyjątkowy nieurodzaj grzybów. Tak samo szybko, jak grzyby pojawiły się w tym roku w polskich lasach, równie szybko zniknęły z pomorskich lasów. Teraz wyjście do lasu to jedynie spacer dla zdrowia.
Co prawda, niektórzy Pomorzanie mówią, że znajdują pojedyncze okazy, jednak są one robaczywe. Niestety, w lasach na Pomorzu grzyby przestały rosnąć. Te, które jeszcze zostały to starsze okazy, dlatego są robaczywe.
Pogoda, a pełne kosze
Na urodzaj grzybów największy wpływ ma oczywiście pogoda. Na początku września była bardzo sprzyjająca. Było ciepło i wilgotno, co bardzo lubią grzyby.
Druga połowa września przyniosła niestety ochłodzenie. W dzień temperatury nie przekraczały 13 st. C, nocą spadały niemal do 0 st. C. Tak zimne noce nie sprzyjają wzrostowi grzybów . Oczywiście brakowało też opadów deszczu.
Na szczęście w najbliższym czasie spodziewane jest ocieplenie, co może być pocieszające dla grzybiarzy z Pomorza. W weekend temperatury mają sięgnąć 18-19 st. C. Miejmy nadzieję, że wraz z rosnącym słupkiem rtęci w pomorskich koszach pojawi się też więcej grzybów.
Źródło zdjęcia: canva/Iryna Dobytchina
Dziękujemy, że jesteś z nami i zapraszamy na darmową, zamkniętą grupę na Facebooku tylko dla Smakoszy
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
Źródło: wiadomosci.wp