Zrób 4 dni przed kiszeniem. Kapusta nie będzie gorzka
Domowa kiszona kapusta ma wyjątkowy smak i jest bardzo zdrowa. Jednak jak ją zrobić, by nie była gorzka? Pewna czynność i czas mają tu kluczowe znaczenie. Zdradzamy tajniki na przygotowanie pysznej kiszonej kapusty.
Kiszona kapusta najlepsza i najzdrowsza
Kiszona kapusta jest pysznym dodatkiem do obiadu, składnikiem bigosu i kapuśniaku. Najlepsza kiszona kapusta to ta domowa . Niepowtarzalny smak i dobroczynne właściwości dla naszego zdrowia to cechy, które wyróżniają kiszoną kapustę. Jej jedzenie pozytywnie wpływa na układ pokarmowy i wątrobę.
Wiele osób samodzielnie kisi kapustę. Niestety zdarza się, że po ukiszeniu ma ona gorzki smak. Czy można temu zapobiec? Tak, ale trzeba przestrzegać pewnych zasad . Efekt będzie znakomity. Kiszona kapusta pełna smaku zachwyci każdego.
Jak zrobić kiszoną kapustę?
Do kiszenia używamy białej kapusty . Kapustę ukisić możemy w słoikach. To dobry sposób dla osób, które nie mają chłodnej piwniczki . Tak ukiszoną kapustę trzymamy w lodówce i jemy na bieżąco. Jeśli dysponujemy zimną piwnicą, to kapustę warto kisić w drewnianej beczce lub kamionkowym naczyniu.
Do kiszenia używamy soli kamiennej himalajskiej. Do kapusty można dodać też kilka marchewek . Pasują do niej też ziarna gorczyca, kminek, koperek, liść laurowy i ziele angielskie. Jednak jak zrobić kiszoną kapustę , by nie była gorzka ? Jedna zasada ma kluczowe znaczenie.
Kiszona kapusta nie będzie gorzka
Na 4 dni przed szatkowaniem kapusty należy umieścić główkę kapusty w ciemnym pomieszczeniu . Temperatura w nim powinna wynosić około 15 stopni Celsjusza. Po upływie 4 dni kapustę można już poszatkować. Dzięki braku światła w warzywie zanika chlorofil i związki siarki.
To właśnie one są odpowiedzialne za niezbyt przyjemny zapach kapusty i gorzki smak. Dlatego warto zastosować ten zabieg przed szatkowaniem kapusty . Dzięki temu gorzki smak odejdzie w niepamięć. Pisaliśmy o tym, jakich produktów nie warto jeść na śniadanie. Podawaliśmy przepis na smaczne kotlety z cukinii.
Źródło: aniagotuje.pl