Dietetyk pokazał, jakich wędlin nie kupuje w Biedronce. Mają mało mięsa i dużo konserwantów
Wiele osób nie wyobraża sobie codziennego śniadania i kolacji bez chrupiącej bułki z wędliną. Smakosze wędlin nie potrafią żyć bez szynki z indyka czy mielonki. Jednak dietetyk ostrzega przed wędlinami z Biedronki. Tych produktów nie kupuj pod żadnym pozorem. Nie ma w nich nic wartościowego.
Śniadanie dla mięsożerców
Coraz więcej osób rezygnuje ze spożywania mięsa i wędlin. Jednak mimo tego trendu, istnieje spora grupa osób, która na śniadanie chętnie je różnego rodzaje wędlin . Ten pierwszy posiłek w ciągu dnia powinien być jak najbardziej wartościowy i odżywczy. Wzorcowe śniadanie powinno nam dostarczać białka, węglowodanów, zdrowych tłuszczów i witamin.
Wszystko, co zjemy rano- wpłynie na naszą aktywność w ciągu dnia. Na pracę narządów wewnętrznych i bystrość umysłu. Niestety śniadanie może być też przyczyną otyłości i złego samopoczucia. Dietetyk przyjrzał się wędlinom z Biedronki. Teraz ostrzega wszystkich.
Tych wędlin nie kupuj w Biedronce
Dietetyk Michał Wrzosek pracuje jako dietetyk kliniczny oraz sportowy. Jest też doktorem dietetyki i prowadzi popularny kanał na YouTube. Teraz pod lupę wziął wędliny z Biedronki. Wnioski, jakie zaprezentował- budzą grozę. Niektóre wędliny z popularnej sieci sklepów lepiej omijać szerokim łukiem. Dietetyk przestrzega przed Szynką z Indyka Morliny. Kosztuje aż 50 zł za kilogram. Ta wędlina składa się tylko z 75% z mięsa i ma azotyn sodu. Jest to substancja konserwująca, znana też jako E250. Prowokuje choroby układu oddechowego i nadciśnienie tętnicze.
Kolejnym produktem, który odradza Michał Wrzosek to Mielonka Tyrolska z Biedronki. Ma ona tylko 68% mięsa i to wieprzowego, czyli rakotwórczego. Jednak nie ona jest najgorszą wędliną w popularnej sieci sklepów. Gorsza od niej, według dietetyka, jest tylko Pyszny Indyk, czyli Szynka z Indyka. Posiada ona tylko 53% mięsa, a reszta to woda i długa lista dodatków E, czyli przeciwutleniaczy i substancji konserwujących. Te mają zgubny wpływ na zdrowie ludzi. Wywołują choroby układu krążenia, nowotwór jelita grubego i powodują wzrost ciśnienia tętniczego.
Czy istnieją zdrowe wędliny?
Jak najbardziej! Wędliny są dobrym źródłem białka. Jednak nie należy ich jeść codziennie, szczególnie tych wędzonych, ponieważ w procesie produkcji powstają w nich substancje kancerogenne, które wywołują choroby nowotworowe . Warto wybierać wędliny jak najwyższej jakości. Należy patrzeć na skład takiej wędliny. Powinno mieć ona wysoką zawartość mięsa. Ta jest podana w procentach na produkcie.
Warto też przyjrzeć się składnikom, jakie posiada wędlina. Naszą czujność powinna wzbudzić obecność substancji wypełniających, czyli skrobi, błonnika oraz konserwantów. Im krótszy skład- tym lepiej. Długa lista substancji konserwujących powinna nas skłonić do zrezygnowania z takiego produktu. Ostrzegaliśmy już przed spożyciem wędliny, która została zanieczyszczona. Pytaliśmy się też ekspertki, gdzie kupuje wędliny.
Źródło: YouTube/@Michal_Wrzosek