Dlaczego w poście można jeść rybę? Powód wręcz nie mieści się w głowie

Dalszego ryba jest daniem postnym?

Wielu katolików spożywa rybę, która przecież też jest mięsem, w dni, w które obowiązuje post. Wyjaśnienie tej nieścisłości tkwi w przeszłości. Dawniej ryby były pokarmem spożywanym przez ludzi biedniejszych, głównie rybaków. Nie stać ich było na zakup mięsa zwierząt lądowych, zwłaszcza czerwonego.

Spożywanie ryb przez bogatsze warstwy społeczne było więc symbolem umartwienia i rezygnacji z przyjemności. Z czasem w kościele katolickim przyjęło się, że ryba jest pokarmem postnym.

Czy ryba wciąż jest postna?

Współcześnie, gdy ceny ryb bywają znacznie wyższe niż koszt kurczaka czy wieprzowiny, ryba niekoniecznie łączy się z umartwieniem. Na jej kupienie nie wszyscy mogą sobie pozwolić i z tego choćby względu warto uznać, iż sięganie po ten produkt jest rodzajem luksusu.

To pojęcie w sposób oczywisty stoi w sprzeczności z ideą postu. Postawienie obok ryb owoców morza, sprawia, że sytuacja zaczyna wyglądać jeszcze bardziej komicznie. Tradycyjnie jednak właśnie ten rodzaj mięsa jest wybierany w piątki.

Nie można wykluczyć związku tej decyzji z faktem, że właśnie ryba od dawna była symbolem chrześcijaństwa. W ewangelii wspomniane jest, że Jezus po zmartwychwstaniu zjadł właśnie pieczoną rybę. To zatem żywy motyw w religii.

Czy warto jeść rybę?

Tradycja nierzadko stoi w kontrze do wiedzy naukowej. Czasem nawet specjaliści z różnych dziedzin nie dochodzą do konsensusu. Choć dietetycy polecają ryby, ekolodzy biją na alarm i wskazują, że dieta roślinna jest korzystniejsza dla planety. Decyzję warto podjąć świadomie , nie kierując się opinią otoczenia.

Na naszej stronie znajdzie informacje dotyczące ryby. W tym materiale wyjaśniamy, dlaczego warto zrezygnować z jej smażenia. Z tego natomiast dowiecie się, jakie są zasady postu w kościele katolickim.

Źródło: wilanow-palac, IG/everydayheropl