Karp bez ości i posmaku mułu? Nic prostszego. Z nami zrobisz go idealnie, mamy najlepsze triki

Jak zrobić karpia bez ości i posmaku mułu? Karp wymaga odpowiedniego przygotowania. Rybę filetuj dzień przed Wigilią. Musi moczyć się w mleku i przyprawach przez całą noc, żeby nie trąciła mułem. Karpia natrzyj również sokiem z cytryny i smaż na mocno rozgrzanym oleju rzepakowym lub maśle klarowanym. Wszystkie ości się wytopią.

Karp jest rybą, która ma tylu zwolenników, co przeciwników. Wiele osób nie przepada za karpiem ze względu na jej intensywny zapach i posmak mułu, a także za duże ości, które utrudniają jedzenie. Kilka prostych trików sprawi jednak, że ryba będzie bardzo delikatna i nie będzie miała żadnych ości. Jak zrobić karpia bez ości i posmaku mułu?

Filetowanie karpia jest naprawdę proste. Potrzebna Ci będzie większa deska do krojenia i bardzo ostry nóż, żeby jednym nacięciem oddzielać mięso. Karp ma zarówno duże, jak i małe ości, które znajdują się w filetach. Na to też jest sposób. Jak zrobić karpia bez ości i posmaku mułu? Kluczowe są nacięcia w odpowiednich miejscach, skropienie sokiem z cytryny i smażenie na głębokim tłuszczu.

Karp wymaga moczenia w mleku. Filety zalej zimnym mlekiem i wstaw do lodówki na kilka godzin. Z zapachem poradzą sobie również przyprawy, które z pewnością masz w domu. Przyprawy te wykorzystujesz do ugotowania każdej zupy i mięsnych sosów.