Kupujesz pomarańcze w Biedronce lub Lidlu? Zwróć uwagę na 5 oznak, są kluczowe

Pomarańcze: słodkie i kwaskowe

Choć przeczy to nieco intuicji, najlepszy czas dla tych pysznych cytrusowych owoców przypada w Polsce na środek zimy. Pomarańcze nie są uprawiane w Polsce. Wielu z nas ma na parapecie drzewka wyhodowane z pestki, ale owoce raczej nie nadają się do jedzenia. Sprowadzamy więc te z basenu Morza Śródziemnego, a tam zbiera się je właśnie tak późno.

Dlatego mamy w kuchni świetną równowagę: latem możemy jeść swojskie owoce sezonowe, jesień to czas jabłek i gruszek, a w okolicach Bożego Narodzenia możemy zajadać się najlepszymi pomarańczami i mandarynkami.

Jak wybrać pomarańcze

Jak jednak wybrać te najlepsze? Zanim kupimy pomarańcze, warto dokładnie je obejrzeć.

• Oglądamy skórę: czy jest równomiernie pomarańczowa i pozbawiona skaz? Jeśli tak, mamy do czynienia z dojrzałą pomarańczą.
• „Pępek” pomarańczy – powinien znajdować się na przeciwległej stronie od jej szypułki. Jeśli tam jest, pomarańcza jest dojrzała i słodka.
• Rozmiar/waga: zważmy pomarańczę w rękach. Powinna wydawać się ciężka w stosunku do swojej wielkości, co będzie oznaczać, że ma w sobie dużo soku.
• Zapach: dojrzała pomarańcza pachnie… cóż, pomarańczą. I taka będzie najlepsza.

Wąchamy pomarańcze

Są też inne czynniki, które pośrednio mogą nas ostrzec przed niepełnowartościowym produktem. Jednym z nich jest cena. Dłuższe pozostawienie pomarańczy w dojrzewalni lub kupowanie od producenta dojrzałych jest droższe niż wypuszczenie na rynek możliwie szybko z magazynów. Promocją mogą być też czasem objęte owoce, które słabo się sprzedawały.

Przede wszystkim warto jednak spojrzeć i powąchać. W większości przypadków to pomoże nam dostatecznie uchronić się przed nie najsmaczniejszymi pomarańczami.

Dowiedz się też, jak rozpoznać dobre mandarynki i jak wypadają dyskonty, jeśli chodzi o jakość pomarańczy .