Od znajomej dostałem przepis na takie gołąbki. Wyszły lepiej, niż tradycyjne, zostaję przy nich na dobre
Gołąbki, które wyglądają inaczej i dodatkowo chrupią? Tak, to jest możliwe. Smakują też zupełnie inaczej, ale to wciąż świetne gołąbki. Musisz spróbować zrobić je z tym przepisem.
Gołąbki nie muszą być nudne
Mięso z ryżem zawinięte w liść kapusty to idealna propozycja na obiad. Po jakimś czasie nawet najlepsze obiady potrafią się z nudzić i zaczynasz wtedy szukać. Zastanawiasz się, co zrobić, jak zmienić smak tego, co już znane, aby jakoś urozmaicić domowy jadłospis.
Tutaj z pomocą przychodzą te warzywne gołąbki, ale uwaga, nie są one zapieczone z sosem w piekarniku. Te gołąbki są smażone w panierce i nie mają ani grama mięsa.
Gołąbki, ale nie zapomnij o bułce tartej
Składniki na te gołąbki różnią się w stosunku do tych, z których robisz tradycyjne gołąbki. Dlatego nie dziw się, że w liście składników znajdziesz bułkę tartą, czy ziemniaki. Podobny przepis możesz znaleźć na kanale Frische Rezepte, skąd pochodzi pierwsze zdjęcie w tym artykule.
Składniki:
- 1 kapusta pekińska
- 0,5 kg ziemniaków
- 2 cebule czerwone
- 1 papryczka chilli
- 1 papryka słodka żółta
- sól
- pieprz
- 2 jajka
- 150 g mąki
- bułka tarta
Jak zrobić te gołąbki?
Przygotowanie gołąbków zacznij od obrania i umycia ziemniaków. Następnie do garnka włóż ziemniaki, zalej wodą i posól. Gotuj ziemniaki do momentu, kiedy będą miękkie.
Kiedy ziemniaki się gotują pokrój cebulę w małą kosteczkę i zeszklij ją na patelni. Ostrą i słodką paprykę posiekaj w kostkę. Podsmaż razem z cebulą. Dopraw solą i pieprzem.
Ugotowane ziemniaki rozbij i dodaj do podsmażonych warzyw. Wymieszaj. Następnie obetnij głąb kapusty, wypłucz liście i zalej je wrzątkiem, aby zmiękły.
Po około 30 minutach rozłóż liście i nakładaj w nie farsz. Zawijaj jak tradycyjne gołąbki. W głębokim talerzu rozbij jajka i wymieszaj.
Każdego gołąbka obtocz w jajku, a następnie w bułce tartej. Smaż na rozgrzanej patelni, aż panierka się zarumieni. Pozostaje ci tylko zjeść i dziwić się, że wcześniej nie robiłaś warzywnych gołąbków.
Za moją domową wędliną przepadają wszyscy w rodzinie. Takie są realia sejmowej stołówki.
