Pakując mięso do słoików stosuję 1 zasadę. Domowa tyrolska wychodzi jak marzenie
Zapomnij o pełnych konserwantów konserwach ze sklepu. Domowa mielonka tyrolska jest o wiele smaczniejsza, a z tym przepisem przygotujesz ją bez problemu. Poznaj jedną zasadę, dzięki której ten przysmak wyjdzie doskonały za każdym razem. Szczegóły poznasz, kiedy przeczytasz ten tekst.
Domowa konserwa lepsza niż ze sklepu
Konserwy są produktem, dzięki którym można zatrzymać smak mięsa na dłużej. W dodatku mają także zaletę w postaci tego, że można wyciągnąć je ze spiżarni w dowolnym momencie i przygotować kolację lub śniadanie. Te gotowe ze sklepu mogą być smaczne, ale zawierają w sobie wiele konserwantów i szkodliwych substancji.
Na szczęście istnieje przepis, który znajdziesz w dalszej części artykułu. Domowa mielonka tyrolska, jaką z niego przygotujesz, będzie smaczna i to bez szkodliwych dodatków. Domownikom spodoba się tak bardzo, że będziesz musiała robić ją bardzo często.
Mięso i kilka składników
Najważniejszym składnikiem domowej konserwy jest przede wszystkim mięso z łopatki wieprzowej. Kup to świeże, a domowa mielonka tyrolska wyjdzie wyborna. Oprócz niej potrzebne będą także inne składniki jak przyprawy. Potrzebnych jest także siedem słoików o pojemności 350 mililitrów. Wszystkie niezbędne produkty znajdziesz na liście umieszczonej poniżej. Sprawdź ją dokładnie, a będziesz mieć pewność, że żadnego z nich nie pominiesz.
Składniki:
- 1,8 kg mięsa z łopatki wieprzowej
- 200 g skórki wieprzowej
- 9 g soli peklowej
- 9 g soli
- 5 g pieprzu
- 5 g granulowanego czosnku
- 1,5 g mielonej gałki muszkatołowej
- 50 skrobii ziemniaczanej
- woda
Domowa mielonka tyrolska - przepis
Zacznij od pokrojenia mięsa w kostkę cztery na cztery centymetry, a następnie przełóż je do miski. Wsyp obie sole, a następnie dokładnie wymieszaj składniki. Miskę przykryj folią spożywczą i umieść ja na dobę w miejscu o temperaturze pomiędzy 4 a 7 stopni Celsjusza.
Po tym czasie zmiel mięso i przełóż do miski. Do garnka włóż skórę, zaleją ją wodą i dodaj gałkę muszkatołową, pieprz, granulowany czosnek i skrobię ziemniaczaną. Całość ugotuj na jednolity wywar. Zalej nim mięso, a następnie dokładnie wymieszaj.
Mięso przełóż do wyparzonych słoików. Pamiętaj, aby dokładnie wytrzeć rant słoika, a będziesz mieć pewność, że domowa mielona tyrolska się nie zepsuje. Właśnie na tym polega ta istotna zasada. Słoiki szczelnie zakręć. Następnie należy zabezpieczyć mięso przed zepsuciem. Proces nazywa się tyndalizacją.
Słoiki gotuj przez 60 minut. Odstaw je na 24 godziny i ponownie gotuj je przez godzinę. Pozostaw je na trzecią dobę, po której będziesz gotować mięso w słoikach przez 30 minut. Stosując tę metodę, będziesz pewna, że mięso zachowa smak, a przede wszystkim świeżość. Domowa mielonka tyrolska powinna być przechowywana w lodówce.