Tajemnicze warzywo pojawiło się w Biedronce. Czy wiesz, jak je wykorzystać
Nieczęsto zdarza się natrafić w sklepie na produkt, o którym nic nie wiemy. Biedronka jednak konsekwentnie zaznajamia nas z nowymi smakami. Tym razem w dziale warzywnym. To rewelacja – nowa jarzyna jest uniwersalna i wyjątkowo prosta w obsłudze.
Tajemnicze bimi
Bimi znajduje się w niektórych Biedronkach od dosłownie kilku dni. W dziale warzywnym leży ułożone w niewielkich torebkach foliowych z naklejoną etykietą, nieopodal kalafiorów, brokułów czy szparagów. To pewna wskazówka na temat tego, czym jest to warzywo.
Drobne gałązki wyglądają jakby ktoś wykroił je z większego kawałka brokuła. Tak oczywiście nie jest, ale skojarzenie z tym zielonym krewnym kalafiora jest na miejscu . Bimi to jego skrzyżowanie z kapustą. Co ciekawe, w smaku najbardziej przypomina… szparagi.
Czym jest brokuł szparagowy
Bimi to całkiem młody wynalazek. Zaledwie 30 lat temu, w 1993 roku, w Japonii skrzyżowano jedną z egzotycznych odmian kapusty, o nazwie kai-lan, z brokułem . Naukowcy pozwolili nowej roślinie rozprzestrzenić się na uprawy w różnych częściach świata. Dziś wiele z nich pochodzi z Hiszpanii i Kenii.
Bimi nie jest krewnym szparaga, ale ma podobny kształt, a także przypomina go smakiem. Dlatego bywa nazywany brokułem szparagowym . Po angielsku mówi się zaś na niego broccolini , zdrobnieniem od słowa brokuł.
Jak przyrządzić bimi
Trudno jest dobrze opisać smak, ale inwestycja w pierwsze opakowanie bimi w lokalnym dyskoncie nie jest przesadnie wysoka. Dlatego warto kupić je choćby na spróbowanie. Jak próbować? Inspirować się przepisami na brokuła czy szparagi. Można próbować ugotować gałązki na parze i podać do posiłku, czas gotowania musi być jednak krótki, bo bimi łatwo rozgotować . Można też wrzucić je na patelnię grillową lub grill, by tylko trochę zmiękły.
Bimi można jeść na surowo, ale jeśli tak, to dlaczego go nie zblanszować? Kilkadziesiąt sekund we wrzątku i natychmiastowa kąpiel w lodowatej wodzie sprawią, że będzie ono chrupkie i soczyście zielone. W wersji pieczonej odnajdzie się za to doskonale w każdej zapiekance.
Jeśli chodzi o składniki odżywcze, pamiętajmy, że warzywo to należy do kapustowatych. Jest więc bogate w kwas foliowy, żelazo i cynk . Działa też jako naturalny antybiotyk, ale te właściwości przepadają w wyższych temperaturach. Jeśli więc polubimy się z bimi, warto próbować go także na surowo.
Wypróbuj też przepisy na bezmięsne kotlety mielone i pieczonego pstrąga .