Wyborna cukinia smażona w cieście curry. Uwielbiana przyprawa cudownie podkręca jej smak
Co zrobić na obiad? Dobrym pomysłem może się okazać cukinia smażona w cieście curry. Jest wyborna, a uwielbiana przyprawa doskonale podkręca jej smak. Podajcie do niej na przykład lekki sos przygotowany na bazie jogurtu, a całość zamieni się w oryginalne, letnie danie.
Cukinia jest bardzo ciekawym warzywem. Nie ma wyraźnego smaku, ale to właśnie dlatego doskonale komponuje się z różnymi dodatkami. Lubi towarzystwo innych warzyw, mięs i serów. Jednak dziś u nas zagra rolę pierwszoplanową.
Przygotujemy ją bowiem niczym kotlety. Pokroimy w plastry, doprawimy, zanurzymy w cieście i usmażymy. Do ciasta dodamy przyprawę curry, która nada cukinii niepowtarzalnego, orientalnego smaku. Gwarantujemy, że będziecie zachwyceni tą prostą potrawą.
Przepis na smażoną cukinię w cieście curry
Składniki:
1 średniej wielkości, młoda cukinia
1/2 szklanki mąki pszennej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 jajko
po 50 ml mleka i wody
1 łyżeczka przyprawy curry
sól, pieprz
olej do smażenia
Przygotowanie smażonej cukinii
Cukinię umyj, wytrzyj, odetnij końcówki. Resztę warzywa pokrój w plastry grubości ok. 1 cm. Oprósz je solą i pieprzem.
Do miseczki wsyp mąkę i proszek do pieczenia. Dodaj jajko, mleko i wodę oraz curry. Wymieszaj gładkie, dość gęste ciasto naleśnikowe. Dopraw je solą i pieprzem.
Na patelni rozgrzej sporą ilość oleju. Plastry cukinii zanurzaj w cieście naleśnikowym i kładź na patelnię. Smaż je na średnim ogniu po 3-4 minuty z każdej strony.
Cukinię zdejmij z patelni i ułóż na talerzu wyłożonym papierowymi ręcznikami. Osączoną z nadmiaru tłuszczu podawaj z lekkim sosem np. jogurtowo-czosnkowym.
W naszym serwisie znajdziesz też recepturę na placki z cukinii, a także na faszerowaną cukinię.
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
Pierogi po bieszczadzku zachwycają farszem. Bogactwem smaku deklasują konkurencje
Niezwykły przepis na kwas chlebowy. Doskonały napój na upalne dni
Prosty i wyjątkowy smak sezonu - domowe drożdżówki z truskawkami. O wiele lepsze niż z piekarni
Źródło: kulinarneprzeboje