Znajoma pokazała mi, dlaczego warto solić arbuza. Te korzyści nie mieszczą się w głowie
Arbuz wspaniale gasi pragnienie i orzeźwia podczas upałów. Jednak niektóre osoby solą ten soczysty owoc. Po co to robią? Czy taki arbuz nadaje się do jedzenia? Okazuje się, że staje się jeszcze słodszy dzięki soli.
Arbuz- idealny na upały
Arbuz jest niskokaloryczny i bardzo soczysty. Ten orzeźwiający owoc naszpikowany jest wręcz witaminami i minerałami. Arbuz zawiera witaminy: C, A, B. Oprócz tego dostarcza nam potasu, wapnia, fosforu, magnezu i beta-karotenu. Jest doskonałym źródłem błonnika i świetnie gasi pragnienie.
Arbuz głównie składa się z wody i ma ogromne właściwości nawadniające. Wspomaga krążenie, reguluje temperaturę ciała, wspomaga też nasz metabolizm. Jedzenie arbuza zapobiega chorobom serca i zmniejsza ryzyko miażdżycy. Ma też właściwości przeciwstarzeniowe, zapobiega astmie i nowotworom. Jednak po co solić arbuza? Okazuje się, że ten zabieg to same korzyści.
Posól arbuza, a będzie słodszy
Smak słodki i słony świetnie do siebie pasują. Odrobina soli wzmaga słodki smak i sprawia, że jest on jeszcze bardziej intensywny i wyrazisty. Dzieje się tak, dlatego, że słone nuty ukrywają gorzki smak i słodycz staje się bardziej intensywna. Oprószenie solą arbuza sprawi, że będzie jeszcze słodszy.
Sól podobnie działa też na inne owoce, a nie tylko arbuzy. Wydobywa słodki smak z jabłek grejpfrutów i ananasów. Do posolenia arbuzów lub innych owoców można użyć dowolnej soli. Rodzaj soli nie jest ważna, ale istotna jest jej struktura. Warto wybrać sól w płatkach lub grubomieloną.
Arbuz z solą, czyli nawadniaj się
Posolony arbuz jeszcze lepiej smakuje i doskonale nawadnia. Podczas upałów musimy pamiętać o piciu wody. Można ją też dostarczyć jedząc owoce . Soczyste owoce i warzywa mają w sobie dużo wody. Szczypta soli dostarczy nam też dodatkowych minerałów i elektrolitów.
Te tracimy podczas upałów, gdy się pocimy. Pamiętajmy, że takiego posolonego arbuza warto też schłodzić przed podaniem. Będzie on pysznym ratunkiem dla naszego organizmu, gdy żar leje się z nieba. Pisaliśmy o ogórkach a'la arbuz. Radziliśmy też, jakich produktów nigdy nie łączyć z arbuzem.
Źródło: beszamel.se.pl