Ceny za frytki na festiwalu w Sopocie powalają. Za inne przekąski też trzeba słono zapłacić
Ceny na festiwalach muzycznych potrafią przyprawić o zawrót głowy. W Operze Leśnej podczas trwającego teraz wydarzenia zgłodniała publiczność będzie musiała sięgnąć do portfela znacznie głębiej niż wcześniej. Nawet frytki kosztują krocie. Zerknęliśmy na menu i już wiemy, czego się spodziewać.
Wyjątkowo wysoka cena frytek w Operze Leśnej
Chcąc dobrze zjeść na mieście, trzeba liczyć się z wydatkami. Cena uwielbianej przez wielu przekąski, jaką są frytki, zwykle zamyka się mniej więcej w 20 złotych. Na sopockim festiwalu Polsat SuperHit Festiwal jest jednak porażająco wysoka.
Wspomniany budżet wystarczy nam bowiem zaledwie na 170 g pieczonych ziemniaków, które kosztują aż 19 złotych. Większa porcja, zawierająca 350 g warzyw, warta jest już 26 złotych. Za tę cenę można nawet znaleźć niezły obiad w Warszawie.
Inne dania też kosztują niemało
Gdy cena przekąsek jest wysoka, dania będą jeszcze droższe. Ta reguła sprawdzi się też podczas festiwalu w Operze Leśnej. Za zestaw frytek z kawałkami kurczaka w panierce, czyli stripsami zapłacimy już 45 złotych.
Amatorzy mięsnych burgerów kupią je w cenie od 32 do 36 złotych. Szczęśliwie rozmiar będzie słuszny , bo deklarowana masa kotleta to 200 g. Jeśli jednak chcemy zjeść dane z frytkami, musimy je kupić osobno.
Kawa też ma warszawskie ceny
Mała czarna na sopockim wydarzeniu będzie miała cenę, jak z niejednej kawiarni specialty działającej w dużym mieście. Espresso podczas festiwalu wypijemy za 9 złotych. Jeśli do czarnej kawy będziemy chcieli dodać mleko inne niż krowie, też będziemy musieli liczyć się z dopłatą. Czasy, gdy aż 3 złote więcej kosztuje taki komfort w warszawskich kawiarniach już dawno minęły.
Na naszej stronie znajdziecie więcej przepisów na smaczne przekąski. Polecamy znakomite frytki belgijskie Roberta Makłowicza . Spróbujcie też wybornych pieczarek w panierce — smakują się idealnie z czosnkowym sosem.
Źródło: Fakt