Chleb będzie w końcu tańszy? Jest nadzieja, decyzja już zapadła
Ceny chleba są wysokie, a kolejne piekarnie mają coraz większe trudności z utrzymaniem się na rynku. Od 1 kwietnia jednak ma zacząć obowiązywać specjalna ulgowa taryfa na sprzedaż gazu, którą objęte zostaną piekarnie i cukiernie. Czy to wystarczy, by pieczywo stało się tańsze?
Rząd podjął decyzję i ustalił maksymalną cenę za jednostkę gazu. Planowana obniżka ma wspomóc przedsiębiorstwa oferujące wypieki, by te, zamiast masowo upadać, mogły zaoferować klientom towar na bardziej przystępnych warunkach.
Wysokie ceny chleba wynikają z podwyżek cen gazu
Gdy kolejne lokale gastronomiczne i piekarnie z wieloletnimi tradycjami upadają, rząd zdecydował się na wprowadzenia planu wsparcia mniejszych przedsiębiorstw:
Zdecydowaliśmy się, aby wszystkie piekarnie i cukiernie mogły skorzystać od 1 kwietnia z obniżonej względem cen rynkowych stawki na gaz — oznajmił premier Mateusz Morawiecki podczas czwartkowej konferencji prasowej.
Obniżka będzie znaczna, bo za 1 MWh medium przedsiębiorcy zapłacą 200,17 zł. Gwarancja będzie na zasadzie de minimis, a więc nie będzie naruszać konkurencji. Obowiązywać będzie do końca bieżącego roku. Szacowana liczba beneficjentów wprowadzanego rozwiązania wynosi około 2,7 tysięcy biznesów, a skorzystanie ze wsparcia ułatwić mają uproszczone procedury zgłaszania się:
Konstrukcja wniosku o pomoc dla piekarni i cukierni będzie prosta; operator oceni go z punktu widzenia kodu PKD — zdradził minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.
Z ulgi nie skorzystają wszystkie podmioty oferujące wyroby piekarnicze:
Nie chcemy wspierać ogromnego biznesu, czyli np. wypieków, które mają miejsce w marketach — podkreślił Buda podczas wystąpienia.
Obniżka ceny gazu spóźnioną reakcją na kiepską kondycję przedsiębiorstw?
Decyzja zaprezentowana przez rząd Mateusza Morawieckiego, choć wydaje się pozytywnym gestem w stronę przedsiębiorców, jest wynikiem apelu i alarmujących głosów środowiska piekarskiego. Andrzej Piętke z Akademii Wypieków, firmy zajmującej się badaniem potrzeb tego rynku, już wcześniej przedstawiał wysoce prawdopodobny scenariusz, w którym ceny chleba wzrosną na skutek znacznego wzrostu kosztu gazu:
Podwyżki gazu w piekarniach są różne, spotkać można wzrosty o 100 proc., o 200 i o 400 proc., a nawet mogliśmy przeczytać o przypadku 800 proc. Aktualnie w większości zakładów piekarniczych gaz jest głównym źródłem energii i najczęściej jedynym zasilaniem, np. pieców w zakładzie. A to znaczy, że zaistniała sytuacja jest dużym problemem dla właścicieli piekarni — informował w rozmowie z Portalem Spożywczym.
Choć kwota oferowanej teraz pomocy może przekroczyć 300 mln złotych, do kwietnia pozostały jeszcze niemal dwa miesiące, a wysokie ceny chleba na rynku utrzymują się już od jakiegoś czasu. Pozostaje mieć nadzieję, że jak najwięcej podmiotów przetrwa do czasu wprowadzenia ogłoszonego programu.
Na naszej stronie znajdziecie sprawdzone przepisy na domowe wypieki. Spróbujcie koniecznie prostego chleba z garnka . Być może spodoba wam się także słodki chlebek z bananów .
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
-
Co oznacza biała obwódka na pączku? Jest bardzo ważna, mało kto ma pojęcie
-
Zetrzyj na tarce i dodaj zamiast bułki. Mielone będą pyszne, sycące i mega soczyste
-
Czy neo-angin działa antyseptycznie i łagodzi ból gardła? - Reklama
Źródło: wnp/money/oko.press