Co się dzieje z organizmem, gdy jemy borówkę amerykańską? Mało kto ma świadomość

Borówka amerykańska - smaczna i zdrowa

Borówka amerykańska pochodzi z Ameryki Północnej. W Polsce jest uprawiana głównie na plantacjach. Sezon na ten owoc trwa od połowy lipca do września. Od kilku lat cieszy się ogromną popularnością.

Jest źródłem cennych witamin - A, E, K i z grupy B oraz składników odżywczych takich jak: cynk, żelazo, magnez, fosfor, wapń i kwas foliowy . Co się dzieje z naszym organizmem, gdy po nią sięgamy? Mało kto ma świadomość, a szkoda!

Zalety borówki amerykańskiej

Chociaż borówka amerykańska wydaje się być niepozornym owocem, to jej właściwości robią ogromne wrażenie. Dzięki zawartości błonnika oraz fitoestrogenów regularne spożywanie jej może obniżyć poziom cholesterolu i spowolnić zmiany miażdżycowe w organizmie. Udowodniono również, że owoce pozytywnie wpływają na pamięć i pozwalają dłużej utrzymać sprawność naszego umysłu.

Owoc powinien znaleźć się w diecie każdego emeryta, ponieważ obniża on ciśnienie i spowalnia starzenie się organizmu. A wszystko za sprawą wysokiej zawartości antyoksydantom, które chronią przed stresem oksydacyjnym.

Borówka amerykańska korzystnie wpływa również na narząd wzroku, nerki oraz wątrobę . Jej regularne spożywanie może pozytywnie wpłynąć również na naszą urodę, gdyż zawiera w sobie flawonoidy, które pozytywnie wpływają na stan naszych włosów, skóry i paznokci. Jak wykorzystać ją w kuchni?

Jak wykorzystać w kuchni borówkę amerykańską?

Zazwyczaj jadamy ją na surowo lub jako składnik sałatki owocowej. Borówka amerykańska jest też popularnym dodatkiem do uwielbianych deserów m.in. lodów i gofrów . Wspaniale pasuje także do pierogów (w zastępstwie jagód leśnych), ciast i koktajli. Z powodzeniem zrobimy z niej również przetwory m.in. dżem , chutney oraz sok.